Pod względem strategicznym przegraliśmy – przyznaje otwarcie jeden z byłych przywódców prorosyjskich separatystów ze wschodu Ukrainy.
Takie gorzkie wyznanie padło z ust legendarnego „Striełkowa”, czyli rosyjskiego kadrowego wojskowego Igora Girkina, który był jednym z organizatorów i przywódców zbrojnych oddziałów separatystów. Jednak dwa miesiące temu najwyraźniej zwątpił w rychłe zwycięstwo swoich podkomendnych i uciekł z powrotem do Rosji. Teraz mówi otwarcie, że projekt „Noworosja” przegrał. Wygrała Ukraina, a przede wszystkim – Zachód.
– Uważam, że wszystko im wychodzi bardziej niż znakomicie. Najbardziej Zachodowi, nawet nie Ukrainie. To znaczy dlatego wychodzi tak świetnie, że oni działają strategicznie i strategicznie wygrali w tej sytuacji. Niezależnie od tego, ile byśmy zestrzelili ich samolotów, śmigłowców, niezależnie od tego, ile byśmy zniszczyli czołgów i zabili gwardzistów narodowych, to strategicznie przegraliśmy. Bo w rezultacie to nie my jesteśmy pod Kijowem, ale oni są pod Donieckiem – mówi Girkin w telewizyjnym wywiadzie, który trafił właśnie do Internetu.
Kresy24.pl
6 komentarzy
Lm
6 listopada 2014 o 11:53chyba go pogięło! Jak by ruszyli na Ukrainę pełną parą to by mieli na karku NATO. A tak to sobie będą zajmować Ukrainę po kawałku. Faktycznie Generałowie się do polityki nie nadają!
obrzydliwy
6 listopada 2014 o 14:55Brawo GIRKIN! Trzeba było taką miękką politykę od rewolucji w kijowie prowadzić! Szacun.
O matko
6 listopada 2014 o 18:11Cały wschód Ukrainy mówi w jeęzyku rosyjskim. Prawie cała Ukraina mówi po rosyjsku. Ukraina powstała dzięki darowiźnie sowieckiej i z ziem zabranych przez sowieckie armie innym krajom Europy. W zależności od okoliczności obywatele Ukrainy przywdziewają mundury takie jakie im są potrzebne w danej chwili. A to UPA a to SS Galizien a to Gwardii a to prywatnych armii . Sicz i dzicz odnosząca zwycięstwa w walce z ludnością cywilną.
ltp
7 listopada 2014 o 02:17Uważaj , bo rubel spada. Jescze chwila i papier na którym go drukują będzie więcej warty
wac
17 listopada 2014 o 11:27Ja tam przegranej nie widzę wręcz przeciwnie.Donbas prawie cały opanowany Kijów zabrał swoją administrację czyli uznał wybory w Donbasie.Wszystko tak jak było zaplanowane. Teraz Ukraińcy z Kijowa są agresorami na niezależne państwo które się będzie broniło. Powstańcy Donbasu nigdy nie chcieli iść na Kijów chcieli bronić jedynie swojej niezależności co skutecznie robią.Tylko nacjonalistyczno-faszystowskie podejście Kijowa do Donbasu eskaluje ten konflikt.
Ida
17 listopada 2014 o 18:06A linka na oryginal dajcie! Ponieważ wydaje mi się, że ten „wywiad” był zrobiony wtedy, kiedy Strielkow wychodził ze Sławianska, a po drugie, oryginał, kochani, oryginal! Poniewaz Interia publikowała wywiad chyba z Chodakowskim, „seperatystą” który to niby przyznawał się do zbicia samolotu z Malezji, przesłuchałam 15 min. wywiad, i NIE BYŁO TAM ŻADNEGO przyznania się. Szanuje kresy, które przeciwko banderowcom, ale chyba was albo pogięło, albo sprzedaliście sie, żeby tylko przypodobać się Hamerykanom, bo przestajecie byc obiektywni. Jeżeli zachodnia Ukraina kiedy-kolwiek przyłączy sie do Polski, to będzie taka sama rzeż, jak to było w 1939 roku!