-Wszelkie próby bezpośredniego kontaktu przywódców krajów demokratycznych z białoruskim reżimem, traktowane są jak zdrada ideałów demokracji i próba legitymizacji dyktatury – napisał były kandydat na prezydenta, odbywający wyrok 6 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej – Mykoła Statkiewicz w liście do premiera Litwy Algirdasa Butkevičiusa.
Statkiewicz wezwał władze Litwy, by nie spotykały się z kierownictwem reżimu białoruskiego, dopóki nie zostaną uwolnieni wszyscy więźniowie polityczni.
W liście do Butkevičiusa, Statkiewicz przypomniał, że podczas dążeń niepodległościowych Litwy, wielu Białorusinów solidaryzowało się z nią. On sam w 1991 roku, będąc pułkownikiem sowieckiej armii, na znak protestu przeciwko użyciu przez wojska radzieckie broni pod wieżą telewizyjną w Wilnie, opuścił partię komunistyczną i wystąpił w telewizji litewskiej z apelem do białoruskich żołnierzy zgrupowanych na Litwie, by nie używali siły wobec narodu litewskiego.
„Teraz naród białoruski potrzebuje solidarności w swojej walce o wolność, niezależność i zachowanie tożsamości narodowej” – napisał Statkiewicz. – Ci, którzy walczą o wolność naszego kraju, wszelkie próby bezpośredniego kontaktu przywódców krajów demokratycznych z białoruskim reżimem, traktują jak zdradę ideałów demokracji i próbę legitymizacji dyktatury”.
Przypomnijmy, premier Litwy Algirdas Butkevičius nie wyklucza ocieplenia napiętych stosunków miedzy Unią Europejską a Białorusią. Według niego, może się do tego przyczynić litewska prezydencja w UE, w drugiej połowie bieżącego roku.
Kresy24.pl/n1.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!