Białoruska Rada Republiki uchwaliła ustawę o wprowadzeniu stanu wojennego – podaje Charter97. Minister obrony Andriej Rabkow informuje, że w związku z zagrożeniem porządku konstytucyjnego może zostać wydany zakaz działalności politycznej, organizacji pozarządowych, a także zamknięte wszystkie media.
Izba wyższa białoruskiego parlamentu po raz pierwszy wniosła do ustawy zapis, zgodnie z którym stan wojenny może zostać wprowadzony w przypadku zagrożenia ustroju konstytucyjnego – podaje niezalezny portal Charter97, do którego dostęp z Białorusi został zresztą dzisiaj zablokowany przez władze.
Ponadto stan wojenny zostanie ogłoszony jeśli zaatkowane zostanie którekolwiek z państw sojuszniczych Białorusi w ramach Porozumienia o Kolektywnym Bezpieczeństwie, czyli Rosja, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan lub Armenia. Agresja na jedno z tych państw ma zostać uznana za bezpośrednią napaść na Białoruś.
W czasie stanu wojennego ma obowiązywać zakaz tworzenia partii politycznych, związków i stowarzyszeń, a także mogą zostać zamknięte wszystkie środki masowego przekazu, oprócz tych, na których działalność zgodzi się Ministerstwo Informacji. Część kompetencji władz cywilnych mają przejąć lokalne organy wojskowe.
Nowa ustawa o warunkach wprowadzenia stanu wojennego została uchwalona przez białoruski parlament w „czarny piątek”, czyli w dniu kiedy w całym kraju wybuchła panika związana z ogłoszoną przez władze 30-procentową dewaluacją białoruskiego rubla. Jak donoszą białoruskie portale, tłumy w całym kraju masowo wykupują ze sklepów towary, a przed kantorami wymiany walut ustawiają się długie kolejki.
Tymczasem prezydent Aleksander Łukaszenka, który jeszcze wczoraj kategorycznie zapewniał, że żadnej dewaluacji na Białorusi nie będzie, dzisiaj oznajmił rodakom krótko: „Nie ma co achać i ochać. Lepiej szykujcie się do Bożego Narodzenia i Nowego Roku!”…
Kresy24.pl / Charter97
4 komentarzy
Woland98
19 grudnia 2014 o 20:16To akt desperaci.
[email protected]
20 grudnia 2014 o 05:38Kacap Komorowski juz podpisal ustalenia o bratniej pomocy gdy Polacy nie chieli byc niewolnikami NWO.
Marian
20 grudnia 2014 o 14:00Nie ma to jak dać sensacyjny tytuł i zdjęcie czołgów, w końcu liczą się wejścia na stronę i reklamodawcy. Tak funkcjonuje każdy brukowiec.
sander
21 grudnia 2014 o 18:30i tak się to skończy jak w Polsce w latach 80 TYCH