W obwodzie biełgorodskim Rosja koncentruje siły uderzeniowe, których celem może być obwód charkowski na Ukrainie.
Na północno-zachodnich przedmieściach Biełgorodu, 40 km. na północ od granicy rosyjsko-ukraińskiej, zidentyfikowano główną bazę zgrupowania rosyjskich sił interwencyjnych – podaje informnapalm.org, w tym samodzielny oddział 23 brygady zmechanizowanej centralnego okręgu wojskowego (j.w. 65349, miejsce dyslokacji Samara), taktyczną grupę batalionową (BTG) składającą, się z batalionu zmechanizowanego (na BTR-82a), moździerzy (moździerz samobieżny Nona na bazie BTR), działek przeciwlotniczych Osa, oddziału zwiadu i snajperów oraz innego wyposażenia.
Oprócz BTG z 23 brygady, zarejestrowano obecność artylerii samobieżnej (152mm „Akacja”), najprawdopodobniej z 7 brygady pancernej centralnego rejonu wojskowego, j.w. 89547, z miasta Czerbakuł w obwodzie czelabińskim oraz celowniczych-czołgistów, których widziano jesienią 2014 roku w grupie inwazyjnej z okręgu rostowskiego.
Nie jest to pierwsza „delegacja na Ukrainę” 23 bryg. zmech. – piszą autorzy informacji. Dokładnie rok temu samodzielny pododdział 23 brygady z Samary przewieziono na południe Rosji. Niektórym żołnierzom „poszczęściło się” i uczestniczyli w aneksji Krymu. Od maja do października BTG brygady z Samary była rozmieszczona w rejonie Oktriabskim regionu rostowskiego, skąd wyruszała w rajdy na Donbas.
Kresy24.pl/informnapalm.org
1 komentarz
Dajaman
12 marca 2015 o 12:51Zaraz się okaże że „separatyści” wyprowadzili atak w Charkowie… teleportowali się.
Prawda zaś taka będzie że od strony Rosji kolejna swołocz zaatakuje. Tym razem od północy… W razie wtargnięcia ten swołoczy powinni być od razu ostrzelani przez artylerię.