Dwóch młodych chłopaków jechało sobie metrem w Moskwie. Robili to, co robi młodzież na całym świecie, czyli patrzyli w komórki. Naprzeciw siedział czeczeński pijaczek i nagrywał ich na swoją komórkę. Coś tam gadał, potem kazał im krzyczeć „Achmat – siła” a na koniec rzucił w nich puszką z niedopitym piwem.
Jednym słowem, normalka i codzienność w wagonach metra na całym świecie.
Wszystko co się wydarzyło potem zdecydowanie odbiega już od światowego standardu.
Pijaczek umieścił film w Internecie. Film obejrzał czeczeński przywódca Kadyrow, mało go szlag nie trafił, i na swoim tweеterze potępił czyn pijaczka. Nie dość, że potępił, to jeszcze napisał takie słowa: „Radzę ci natychmiast, w tej minucie, odezwać się i najbliższym kursem, gdzie byś nie mieszkał, jechać do Groznego i ze swoją rodziną pojawić się u mnie.”
Nie trzeba chyba dodawać, że skruszony chuligan niebawem zapukał do drzwi pałacu prezydenckiego. O czym z nim tam rozmawiał Kadyrow i czy była to tylko rozmowa, tego nie wiadomo.
Dość, że pojawił się kolejny tweet w którym prezydent napisał: „Turpał Chasijew będzie pracował, upiększał miasto, zamiatał ulice i place, sadził kwiatki i sadzonki i je podlewał”.
Achmat to nazwa klubu piłkarskiego z Groznego, zaś okrzyk „Achmat – siła” można przetłumaczyć jako „Legia pany” lub „Lechia mistrz”.
Adam Bukowski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!