Parlament Bułgarii w środę 27 września, na zamkniętym posiedzeniu, zatwierdził przekazanie Ukrainie wadliwych pocisków do wyrzutni obrony powietrznej S-300. Inicjatorem pomysłu byli politycy z rządzącej koalicji.
Propozycję przekazania wadliwych pocisków zatwierdziła we wtorek wieczorem parlamentarna Komisja Obrony. Sprzeciw zgłaszały lewica oraz partie Wazrażdane i Jest Taki Naród. Ich zdaniem to pierwszy krok do oddania Ukrainie całych wyrzutni obrony powietrznej, co jest bardzo niepokojące, ponieważ to one zapewniają obronę Sofii i elektrowni jądrowej w Kozłoduju.
Przypomnijmy, iż S-300 to system przeciwlotniczy produkcji sowieckiej i rosyjskiej klasy ziemia-powietrze i woda-powietrze. W wersji S-300PMU oraz S-300PMU2 zdolny jest do zwalczania taktycznych rakietowych pocisków balistycznych. W zależności od wysokości i trajektorii lotu, systemy S-300 mogą niszczyć pociski i samoloty przeciwnika w odległości od kilkudziesięciu do nawet 200 km.
System obsługuje radar trójwymiarowy z anteną fazowaną, z cyfrowym sterowaniem wiązką; uzupełnia go radar Big Bird (w nomenklaturze NATO) z czterometrową anteną.
Resort obrony Bułgarii zapewnił jednak, że nie chce pozbywać się wyrzutni S-300. Szef Sztabu Generalnego bułgarskiej armii admirał Emil Eftimow stwierdził, że Ukraina otrzyma zaledwie 3–5 procent pocisków znajdujących się w wojskowych magazynach.
„Są to wadliwe rakiety ziemia-powietrze S-300, których Bułgaria nie jest w stanie naprawić, ale które mogą zostać wykorzystane przez armię ukraińską”
– oświadczył przewodniczący parlamentarnej komisji obrony Christo Gadżew.
Zdaniem bułgarskich ekspertów Ukraina może je naprawić lub wykorzystać w postaci części zamiennych.
Opozycja nie dowierza jednak zapewnieniom rządu i domaga się dymisji ministra obrony Todora Tagarewa. Według posła lewicy Atanasa Zafirowa Bułgaria przestanie niedługo użytkować wyrzutnie S-300, ponieważ zabraknie do nich amunicji.
Z uwagi na fakt, że posiedzenie parlamentu było niejawne, brak jest informacji o szczegółach przebiegu dyskusji. Wiadomo jedynie, że przekazanie Ukrainie wadliwych pocisków zatwierdzono.
RES na podst. Reuters
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!