Wielu młodych Niemców współczuje Władimirowi Putinowi i uważa, że NATO sprowokowało go do napaści na Ukrainę. Potwierdzają to dane z badania przeprowadzonego przez Uniwersytet w Lipsku, pisze Die Zeit.
Jak wynika z badania, zdecydowana większość młodych Niemców (76%) uważa Rosję za agresora. Ale około połowa ankietowanych uważa, że Ukraina, podobnie jak NATO czy USA, jest przynajmniej częściowo odpowiedzialna za wojnę.
Jeden na pięciu uważa, że NATO sprowokowało rosyjskiego dyktatora Władimira Putina do zbrojnej napaści na Ukrainę. Około jedna dziesiąta uważa, że Rosja dokonała inwazji w celu obalenia faszystowskiego reżimu w Kijowie.
Odnosząc się do roli Niemiec w wojnie, 55% respondentów uważa, że Niemcy powinny skupić się na obronie swoich granic. 30% twierdzi, że Niemcy powinny pozostać całkowicie poza konfliktem.
Jednocześnie większość (46%) opowiada się za zwiększeniem wydatków wojskowych w Niemczech. Jednak ponad połowa (51%) nie chce powrotu obowiązkowej służby wojskowej.
Jeśli chodzi o sankcje wobec Rosji, wyłania się bardzo zróżnicowany obraz. Dwie trzecie opowiada się za skoordynowanymi sankcjami UE, przy czym większość popiera tymczasowe zerwanie stosunków gospodarczych.
Ale także większość ankietowanych odrzuca zakaz wjazdu dla obywateli Rosji i zerwanie więzi między kanclerzem Olafem Scholzem a Władimirem Putinem.
W badaniu przeprowadzonym przez Uniwersytet w Lipsku wzięło udział 3240 nastolatków i młodych dorosłych w wieku od 16 do 29 lat. Naukowcy nie przeprowadzili jeszcze analizy regresji, aby dowiedzieć się, którzy ludzie z jakim wyznaniem i z jakim poziomem wykształcenia, preferencjami partyjnymi, miejscem zamieszkania (miasto lub wieś) mają tendencję do trzymania się takiego lub innego stanowiska.
Opr. TB, https://www.zeit.de/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!