Sławomir Nowak, dotychczasowy dyrektor Państwowej Agencji Drogowej Ukrainy, podał się do dymisji.
„Kilka tygodni temu, w związku z końcem trzyletniej kadencji i otrzymaniem nowej propozycji, oraz moimi osobistymi planami, postanowiłem zakończyć pracę na stanowisku dyrektora Państwowej Agencji Drogowej Ukrainy. Jestem zadowolony z wyników tej trzyletniej trudnej, ale ważnej pracy na Ukrainie” – powiedział.
Według niego, nie ma na świecie innego kraju, w którym budownictwo drogowe w tak krótkim czasie zostałoby tak skutecznie zreformowane. „W ciągu zaledwie trzech lat stworzyliśmy stabilne źródło finansowania (fundusz drogowy), przeprowadziliśmy decentralizację własności dróg oraz poprawiliśmy wykorzystanie istniejących linii kredytowych z funduszów europejskich. Kroki te zwiększyły zaufanie międzynarodowych instytucji finansowych do Ukrainy, o czym świadczy otrzymanie nowej linii kredytowej w wysokości co najmniej 900 mln euro, oraz spowodowały otrzymanie pierwszych w historii Ukrainy funduszy europejskich na budowę dróg, co otworzyło możliwość pozyskania takiej pomocy w przyszłości ” – podsumował swoją pracę.
Pokreślił też, że stworzył pierwszy średniookresowy plan rozwoju branży drogowej na lata 2018-2022, na podstawie którego został przygotowany zaktualizowany program na lata 2020-2024, opracował strategię rozwoju dróg krajowych, wdrożył technologię budowy dróg z betonu i procedurę opłat za korzystanie z sieci drogowej w systemie Prozorro.
„Zasada rozwoju sieci drogowej, będąca faktyczną podstawą jej rozwoju, doprowadziła w zasadzie do zakończenia pierwszego etapu naszego priorytetowego projektu GO Highway, który w ubiegłym roku został włączony do europejskiej sieci TEN-T. Wprowadziliśmy procedurę kontroli jakości, wprowadziliśmy europejski standard gwarancji budowy i remontów dróg oraz utworzyliśmy rynek dla firm prywatnych, w tym zarządzania drogami. Po raz pierwszy rozpoczęliśmy wdrażanie inteligentnych systemów transportowych ITS i radykalnie zmieniliśmy podejście do bezpieczeństwa ruchu drogowego”- wyliczył dokonania kierowanej przez siebie instytucji.
Podziękował też współpracownikom i kooperantom – Ministerstwu Infrastruktury, rządowi, partnerom międzynarodowym i opinii publicznej. „W przyszłości jestem gotów pomóc zarówno premierowi Ukrainy, jak i następnemu szefowi „Ukrawtodoru”, ponieważ rozpoczęte zmiany wymagają kontynuacji. Przyjechałem na Ukrainę, bo jestem przekonany, że miejsce Ukrainy jest w Unii Europejskiej. Przyjechałem na Ukrainę, aby wdrożyć standardy europejskie w realiach ukraińskiego sektora drogowego. Ukraina jest w moim sercu” – podkreślił.
Opr. TB, https://ukravtodor.gov.ua/
fot. Wikipedia
1 komentarz
heh
25 września 2019 o 08:09A nie jest to zwiazane z rozpoczeciem sledztwa w sprawie niescislosci w oswiadczeniu majatkowym? Ten Pan chyba juz mial takie same problemy w Polsce. Czyzby kolejny raz zapomnial o zegarku?