Czeski odpowiednik Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji ocenił w specjalnym komunikacie, że w rosyjskim filmie dokumentalnym wyemitowanym w publicznej telewizji „podkreślano tzw. menedżerskie sukcesy i charakter Berii” i „minimalizowano jego rolę w czasach terroru sowieckiego dyktatora Stalina”.
Rada wezwała nadawcę do „usunięcia nieprawidłowości”, jednak nie podała, co trzeba konkretnie zrobić, gdyż film został już wyemitowany.
O zbrodniarzu Ławrentiju Berii (na zdjęciu powyżej na pierwszym planie z córką Stalina, w tle Józef Stalin) czytaj między innymi tutaj, tutaj, czy tutaj.
Skandal z filmem wychwalającym Berię wybuchł pomiędzy pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich w Czechach. W drugiej turze zmierzą się urzędujący prorosyjski prezydent Milosz Zeman i proatlantycki Jirzi Drahosz.
Oprac. MaH, rferl.org
2 komentarzy
pyra
19 stycznia 2018 o 20:23Czy antyunijny musi oznaczać „prorosyjski”???… nie sądzę.
peter
20 stycznia 2018 o 04:34Nie nie musi mimo ze cele/antyjunijnego/i kremla sa zbiezne a ten cel to rozbicie UE Tak samo jak postawa antyamerykanska czy antynatowska nie oznacza /prorosyjskosci/ Takich kiedys nazywano pozyteczny