Wczoraj Anglia pokonała Bułgarię 6-0 w Sofii. Nie ma w tym nic dziwnego, lider grupy wysoko wygrał z outsiderem, jednak zachowanie bułgarskich sprawiło, że o meczu mówi cały piłkarski świat
Gwizdy, rasistowskie przyśpiewki czy udawanie małpich odgłosów to niestety zbyt częste wydarzenia na bałkańskich stadionach. Zdążyliśmy się do nich już przyzwyczaić. Kibice w Sofii jednak przesadzili zmuszając sędziego do dwukrotnego przerwania spotkania. Posunęli się nawet do bezczelnego pokazywania „rzymskiego salutu”, czyli po prostu „hailowania”. Sytuacji nie poprawił trener Bułgarów Krasimir Bałakow stwierdzając po meczu „Osobiście nie słyszałem śpiewów, o które pytacie. Widziałem jedynie, że sędzia przerwał mecz. Muszę jednak dodać, że niedopuszczalne było nie tylko zachowanie bułgarskich kibiców, ale także Anglików, którzy gwizdali i krzyczeli w czasie naszego hymnu. W drugiej połowie dodatkowo obrażali naszych kibiców.”.
Angielskie gazety zareagowały ostrymi nagłówkami potępiającymi zachowanie bułgarskich kibiców, można się też spodziewać surowych kar ze strony UEFA. Szczególnie, że jest to recydywa.
oprac MK
foto wikipedia
1 komentarz
jax
16 października 2019 o 20:11Szkoda że świat mówi o MOCZU a nie o meczu.