Siły Zbrojne Ukrainy szacują, że obecnie w kraju można powołać ok. 2,5 miliona mężczyzn chętnych do służby wojskowej. Poinformował o tym Przewodniczący Rady Rezerwistów Sił Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy Iwan Tymoczko, komentując wyniki styczniowego sondażu wśród mężczyzn.
W internetowej ankiecie przeprowadzonej wśród 400 mężczyzn 48% stwierdziło, że nie jest gotowe do wstąpienia do wojska, prawie 35% wręcz przeciwnie, jest gotowe, a 17% respondentów miało trudności z odpowiedzią.
Wyniki badania wyjaśnił w następujący sposób: „W drugim roku wojny widzimy, że 50% jest gotowych postrzegać kwestię mobilizacji jako proces, na który się zgodzi. W istocie jest to złoty środek, o którym mówimy, biorąc pod uwagę, że rosyjska propaganda dla nas szalenie zadziałała, i że mamy już w służbie dużą liczbę ludzi. Jeśli policzymy, że zasoby mobilizacyjne, jakie mamy na Ukrainie wynoszą około 5 milionów, a milion już poszło na służbę, to możemy powiedzieć, że faktycznie gotowych, tak czy inaczej, do odbycia takiej służby wojskowej jest ponad 2,5 miliona, a dajmy dwóch milionów”.
Zaznaczył, że to notabene odpowiedź dla tych, którzy krzyczeli i wrzeszczeli, że zmobilizowanie 500 tys. to katastrofa dla Ukrainy.
Przypomnijmy, 19 grudnia ub. r. Wołodymyr Zełenski poinformował, że ukraińskie dowództwo proponuje zmobilizowanie kolejnych 450–500 tys. Ukraińców.
Pod koniec stycznia Rada Ministrów Ukrainy przekazała parlamentowi zaktualizowaną wersję projektu ustawy o mobilizacji. Ustawa została poddana głosowaniu w pierwszym czytaniu i przygotowuje się do drugiego, ostatniego czytania. Zostaną w niej określone nowe zasady mobilizacji i demobilizacji.
Na początku lutego zastępca dowódcy 3. brygady Maksym Żorin, komentując prace nad ustawą, zauważył, że Ukraina potrzebuje nowych zasad mobilizacji, ale wskazanie konkretnej liczby żołnierzy, którzy mają zostać zmobilizowani, jest niewłaściwe, gdyż zapotrzebowanie na nich będzie stałe.
„Nawet 500 tysięcy ludzi nie rozwiąże problemu. Czy uda nam się zdobyć 500 tysięcy ludzi i wygrać wojnę? Nie, to niemożliwe” – powiedział.
Według Żorina Ukraińcy muszą zdać sobie sprawę, że żyją w nowej rzeczywistości, w której ludzie w wojsku są zawsze potrzebni. W tym celu jego zdaniem konieczna jest rejestracja wszystkich mężczyzn. Aby zrozumieć, kto może walczyć i jakie funkcje ma pełnić.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!