Co najmniej 10 zabitych i 13 rannych – pocisk wystrzelony przez separatystów trafił w pasażerski autobus stający na ukraińskim posterunku Wołnowacha. Jak poinformował szef milicji Obwodu Donieckiego Wiaczesław Abroskin, zdarzenie miało miejsce około 14:30 czasu polskiego.
Autobusem jechali prawdopodobnie uciekinierzy z ogarniętego wojną regionu. Na razie nie wiadomo ile dokładnie osób zginęło – na pewno nie mniej niż 10. Nie wiadomo też skąd i dokąd dokładnie jechał autobus z cywilami. Na miejscu są ekipy ratunkowe i ukraińska grupa śledcza.
Ministerstwo Obrony separatystów zaprzecza jakoby to jego artyleria zniszczyła autobus i zabiła cywilów. Według władz DNR, cytowanych przez Interfax, artyleria DNR w tym regionie „nie ma takiego zasięgu” i nie prowadziła ostrzału Wołnowachy.
Wcześniej ukraiński sztab podał jednak, że posterunek został ostrzelany z wyrzutni Grad.
Kresy24.pl / nr2.com.ua interfax
10 komentarzy
daro
13 stycznia 2015 o 16:41terrorysci rosyjscy jak zwykle klamia tak jak lawrow,oni nie maja,to nie oni,hahaha ruskie sabaki
sorbi
13 stycznia 2015 o 19:40Czerwoni, imperialni kremlowscy faszysto-komuniści i mordercy. Dla takich jest tylko jedno miejsce na świecie – w piekle!!!! Winę za to ponosi Putin i jego „złota” Orda czerwonych morderców – może myśleli, że tym autobusm jadą Polacy ewakuowani z Donbasu?!!
sorbi
13 stycznia 2015 o 19:43RUskich nigdzie nie ma i nie było – ani w Korei, ani w Wietnamie, SYrii, Egipcie, LIbi, Iraku, Iranie…nigdzie – tylko, że później okazuje się, że są wszędzie – nawet w Arktyce, ale najwięcej iest ich w piekle.
Jan
13 stycznia 2015 o 23:04Oby wszyscy ta się znaleźli i to jak najszybciej. Na pohybel Fiutinowi i jego bandziorom !
gegroza
13 stycznia 2015 o 22:33Straszna zbrodnia
Jan
13 stycznia 2015 o 23:02Mordercy, bandyci spod znaku sierpa i młota dalej zabijają niewinnych ludzi. Ta nacja nigdy się nie cywilizuje, nie zmieni.
Zeus
14 stycznia 2015 o 08:25Po pierwsze,dlaczego pokazujecie fałszywkę…zdjęcie-fejk? A po drugie…to był wybuch ukraińskiej miny przeciwpiechotnej. Konkretnie ,to miny MON-50.Takie ukraińcy tam zamontowali i jedna z nich eksplodowała.Albo awaria,albo wypadek. ale bezsprzecznie byla to mina MON-50.
longinus
14 stycznia 2015 o 11:25No nie trafiłeś, bo akurat panie kolego na saperce się znam.Nie ma na dostępnym filmie żadnych śladów po wybuchu miny, więc spadaj stąd moskiewski trollu.
stop putinizacji Europy
14 stycznia 2015 o 12:34Dlaczego Europa nie zrobi marszu przeciwko putinowskim terrorystom?
Łzy Matki
16 stycznia 2015 o 14:56Dzięki za pewność w ocenie sytuacji – bo jak ona pewna dla piszących tak wątpliwa dla czytających.
Jestem często na Ukrainie – i prawdziwa rewolucja to dopiero przed Wami /piszę Ukraińców na tym Forum/. To co się stało to żadna wolność czy demokracja – to nowy układ zbudowany na krwi i naiwności społeczeństwa.
Widziałem łzy matek modlących się migocące w lesie świeczek – na Wałach we Lwowie – za swych synów 18 latków – „ochotników” wyrwanych siłą, nocą , słyszałem ciszę przerażania w Ławrze Poczajowskiej, widziałem bandytów banderowskich pijanych jadących do walki /na rzeź/ w pod Ługańskiem.
Ta historia dopiero się zaczyna – ból i nienawiść rosną…
Tak, …a Don spokojnie nadal płynął odbijając w sobie domostwa chutoru.