Europa musi być przygotowana na wojnę na ogromną skalę, ale czas nie działa na korzyść NATO, ponieważ Rosja będzie gotowa użyć siły militarnej przeciwko Sojuszowi w ciągu najbliższych pięciu lat. Stwierdził to Sekretarz generalny NATO Mark Rutte podczas przemówienia na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w Berlinie.
„Musimy jasno zrozumieć zagrożenie. Jesteśmy kolejnym celem Rosji. I już jesteśmy w niebezpieczeństwie” – powiedział.
Przypomniał, że na początku swojej kadencji ostrzegał, że to, co dzieje się na Ukrainie, może spotkać również sojuszników i że „musimy przestawić się na myślenie militarne”.
„Musimy być gotowi, ponieważ pod koniec pierwszej ćwierci XXI wieku konflikty nie toczą się już gdzieś daleko. Konflikt jest już u naszych drzwi. Rosja przeniosła wojnę z powrotem do Europy. Musimy być przygotowani na wojnę na skalę, jakiej doświadczyli nasi dziadkowie i pradziadkowie. Wyobraźcie sobie: konflikt, który dotyka każdy dom, każde miejsce pracy… Zniszczenia, masowa mobilizacja, miliony przesiedleńców, ogromne cierpienie i nadzwyczajne straty. To straszna myśl. Ale jeśli wypełnimy nasze zobowiązania, to jest tragedia, której możemy zapobiec” – powiedział Rutte.
Sekretarz generalny NATO powiedział, że tylko w tym roku Rosja traci średnio 1200 żołnierzy dziennie, zabitych lub rannych.
Jeśli Putin jest „gotowy poświęcić zwykłych Rosjan w ten sposób, co jest gotów zrobić nam?” – powiedział Rutte.
Dodał, że sojusznicy muszą uznać, że należy podjąć „działać w obronie naszego stylu życia”, ponieważ Rosja stała się w tym roku jeszcze bardziej bezczelna, lekkomyślna i bezwzględna wobec NATO i Ukrainy.
„Podczas zimnej wojny prezydent Reagan ostrzegał przed agresywnymi impulsami »imperium zła«. Dziś prezydent Putin ponownie angażuje się w budowę imperium. Rzuca wszystko, co ma, na Ukrainę. Zabija żołnierzy i cywilów. Niszczy oazy ludzkości – domy, szkoły i szpitale. W tym roku Rosja wystrzeliła przeciwko Ukrainie ponad 46 000 dronów i rakiet” – powiedział Rutte.
Jednocześnie podkreślił niedopuszczalność ignorowania pilności chwili.
„Zbyt wielu nie odczuwa pilności. I zbyt wielu uważa, że czas działa na naszą korzyść. Tak nie jest. Czas działania jest teraz. Wydatki na obronę i produkcja sojuszników muszą gwałtownie wzrosnąć. Nasze siły zbrojne muszą mieć wszystko, czego potrzebują dla naszego bezpieczeństwa. A Ukraina musi mieć wszystko, czego potrzebuje do własnej obrony. Nasze rządy, parlamenty i nasi obywatele muszą ze sobą współpracować” – podkreślił Rutte, dodając, że jest to niezbędne, aby NATO mogło nadal chronić pokój, wolność i dobrobyt, otwarte społeczeństwa, wolne wybory i wolną prasę.
„Wyobraźcie sobie. Gdyby Putin postawił na swoim… Ukraina znalazłaby się pod okupacją rosyjską. Jego siły naciskają na dłuższą granicę NATO, a ryzyko ataku zbrojnego na nas jest znacznie wyższe. Wymagałoby to naprawdę gigantycznych zmian w naszym systemie odstraszania i obrony. NATO musiałoby znacznie zwiększyć swoją obecność wojskową na wschodniej flance. Sojusznicy musieliby pójść znacznie dalej i szybciej w zakresie wydatków i produkcji obronnej. W takim scenariuszu dążylibyśmy do momentu, w którym 3,5% PKB na podstawową obronę byłoby wystarczające” – powiedział Rutte, ostrzegając sojuszników przed niebezpiecznym scenariuszem.
„Nie zapominajmy więc, że bezpieczeństwo Ukrainy to nasze bezpieczeństwo. Obrona NATO na razie może się utrzymać. Jednak ze względu na swoją gospodarkę wojenną Rosja może być gotowa do użycia siły militarnej przeciwko NATO w ciągu pięciu lat. Rosja już nasila swoją tajną kampanię przeciwko naszym społeczeństwom. Lista celów rosyjskiego sabotażu nie ogranicza się do infrastruktury krytycznej, przemysłu obronnego i obiektów wojskowych” – powiedział sekretarz generalny, przypominając ataki na magazyny i centra handlowe, a także ładunki wybuchowe ukryte w paczkach, sabotaż na polskiej sieci kolejowej i naruszenia przestrzeni powietrznej, w tym drony nad Polską i Rumunią oraz myśliwce nad Estonią.
„Chociaż często myślimy o ryzyku przede wszystkim w kontekście naszej wschodniej flanki, możliwości Rosji nie ograniczają się do tego. Arktyka i Atlantyk to kolejne teatry działań. To kolejne przypomnienie, dlaczego ten Sojusz był tak ważny przez tyle lat po obu stronach Atlantyku. Dlatego współpracujemy, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim sojusznikom – na lądzie, na morzu i w powietrzu” – powiedział Rutte.
Podkreślił też rolę Niemiec jako wiodącej potęgi NATO, która inspiruje innych członków Sojuszu do pójścia w jej ślady, w tym do wspierania Ukrainy.
Opr. TB, ukrinform.ua











Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!