Służba Bezpieczeństwa Ukrainy prowadzi przeszukania w Ławrze Kijowsko-Peczerskiej. W działaniach biorą udział także funkcjonariusze policji i żołnierze Gwardii Narodowej.
„W szczególności, biorąc pod uwagę zbrojną agresję Rosji, wzrasta ryzyko aktów terrorystycznych, sabotażu, brania zakładników, zwłaszcza w zatłoczonych miejscach” – wyjaśniła SBU przyczyny przeszukań.
W komunikacie podkreślono, że działania prowadzone są w celu zapobieżenia wykorzystywania Ławry jako komórki „rosyjskiego świata”, weryfikacji danych dotyczących wykorzystania obiektów Ukraińskiej Cerkwii Prawosławnej do przechowywania grup dywersyjno-rozpoznawczych, cudzoziemców, przechowywania broni itp., zapewnienia ludności przed prowokacjami i aktami terrorystycznymi.
W obecności mnichów funkcjonariusze przeprowadzają inspekcję Ławry w celu zidentyfikowania przedmiotów zabronionych do obrotu oraz sprawdzają osoby przebywających na jej terytorium pod kątem ich udziału w nielegalnych działaniach na szkodę suwerenności państwowej Ukrainy.
Niedawno jeden z duchownych poinformował, że w jednej ze świątyń Ławry Kijowsko-Peczerskiej gloryfikowano Federację Rosyjską.
Jako dowód opublikował nagranie filmowe, które otrzymał wideo od absolwenta Kijowskiej Prawosławnej Akademii Teologicznej, który przebywał z przyjaciółmi w cerkwi Wszystkich Świętych Peczerskich w Ławrze.
Z kolei dyrektor SBU Wasyl Małysz powiedział, że funkcjonariusze organów ścigania weryfikują ten i inne materiały dotyczące tego incydentu.
Metropolita Ukraińskiej Cerkwii Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego Paweł Łebedź, zarządzający Ławrą Kijowsko-Peczerską, pośrednio potwierdził prawdziwość nagrania filmowego.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wszczęła postępowanie karne za gloryfikację kraju agresora.
Opr. TB, www.facebook.com/SecurSerUkraine
1 komentarz
Kocur
22 listopada 2022 o 12:34Ruską szarańczę trzeba tępić skutecznie, wszędzie, wszelkimi sposobami. Dostają totalny łomot, więc z całą pewnością będą się uaktywniać grupy sabotażowe.