Prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko powiedział w Radziej Najwyżej, że Nadia Sawczenko, ukraińska żołnierka, która była do 2016 roku więziona przez Rosjan, osobiście „planowała, rekrutowała i wydawała instrukcje co do popełnienia ataku terrorystycznego” w parlamencie ukraińskim. Złożył jedocześnie wniosek o pozbawienie jej immunitetu (Sawczenko jest parlamentarzystką).
Oskarżenia mają najprawdopodobniej związek ze sprawą aresztowanego niedawno Wołodymyra Rubana, który był negocjatorem wymiany jeńców między Ukrainą a Rosją i doprowadził do uwolnienia m.in. Sawczenko z rosyjskiego więzienia. O sprawie pisaliśmy tutaj.
SBU informowało wtedy, że Ruban brał udział w spisku mającym na celu zabicie prezydenta oraz innych polityków ukraińskich, by wywołać w kraju chaos.
Ze słów Łucenki wynika, że Sawczenko miała w tym zbrodniczym planie odgrywać większą rolę niż Ruban, zatrzymany z całym arsenałem broni na lini demarkacyjnej między Ukrainą a terenami tzw. separatystów. Plan miał przewidywać między innymi doprowadzenie do zawalenia się dachu i rozstrzelanie pozostałych przy życiu parlamentarzystów.
Z kolei Sawczenko, która 22 miesiące spędziła w niewoli rosyjskiej (w latach 2014-16), oskarżyła przewodniczącego Rady Andrija Parubija o to, że jest zamieszany w masakrę demonstrantów na kijowskim Majdanie w lutym 2014 roku. Ponad 100 osób zostało zabitych przez specjalne oddziały milicji (najwięcej, 75 zginęło podczas walk 18-20 lutego 2014 roku) i niezidentyfikowanych snajperów. Ze strony milicji zginęło 19 funkcjonariuszy.
Parubij był komendantem Samoobrony Majdanu, ale też parlamentarzystą opozycyjnej partii Batkiwszczyna (partia Julii Tymoszenko)
Sawczenko mówiła to na konferencji prasowej, którą zwołała przed siedzibą Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, gdzie została wezwana na przesłuchanie. Mówiła też m.in., że oskarżenia wobec niej są spowodowane tym, że chce ujawnić dwuznaczną rolę Parubija, a Łucenko go kryje. Sawczenko twierdzi, że Parubij wprowadził snajperów do Hotelu Ukraina, z którego potem strzelali. Te oskarżenia korespondują z oskarżeniami rosyjskiej agencji rządowej RIA Nowosti, która twierdzi, że z tego hotelu strzelali wynajęci przez opozycję byli gruzińscy wojskowi. Przypomniała, że śledztwo nie wskazało decydentów odpowiedzialnych za masakrę. Oskarżyła też władze Ukrainy, jakie przyszły po ucieczce do Rosji Wiktora Janukowycza, o poddanie Krymu Rosjanom i współodpowiedzialność za śmierć ok. 10 tys. ludzi w Donbasie. Jednocześnie jednak w styczniu Sawczenko powiedziała, że władze Ukrainy powinny „złagodzić” pretensje do Krymu.
O tej konferencji przed SBU, na której Sawczenko także m.in. wzywała do obalenia prezydenta, czytaj więcej tutaj.
W sprawie zabójstw na Majdanie zapadł dotąd tylko jeden wyrok, i to w zawieszeniu, wobec jednego z prowokatorów, tzw. tituszek, któremu zarzucono współudział w zabiciu dziennikarza. Poza tym toczą się sprawy kilku milicjantów z formacji specjalnej Berkut. Łucenko twierdzi jednak, że śledztwo się zakończyło, lecz podejrzani przez prokuraturę, jak były prezydent Wiktor Janukowycz, były szef MSW Witalij Zacharczenko i były szef SBU Ołeksandr Jakimenko, są w Rosji.
Oprac. MaH, rferl.org, rp.pl
fot. Wadim Czupryna, CC BY-SA 4.0
7 komentarzy
tagore
15 marca 2018 o 15:53Ten „zamach” jakoś komicznie wygląda,to raczej próba
spacyfikowania kłopotliwych polityków.Będzie ciekawie jak sprowokuje do działania prawdziwe wilki z radykalnego lasu.
Pafnucy
15 marca 2018 o 18:27Akurat Nadia Sawczenko realnie patrzy na sytuację ukrainy. Bez federalizacji ukrainy, bez nadania autonomii „rosyjskim” regionom, NIGDY ukraina nie wydostanie się z tego szamba, w którym siedzi po uszy. Ten bałagan na upainie pasuje tylko waszyngtońskiej mafii, złodziejom i kombinatorom rodzimym i „eskimoskim”, którzy czekają na „program powszechnej prywatyzacji” podobny do tego polskiego. Oczywiście dla ukrainy oznacza to z jednej strony utratę części terytorium (praktycznie cały wschód) ale z drugiej pozbywa się też rosyjskiej ludności i homosowieticus. Z 20 milionami Rosjan i w stanie wojny nie wejdą do żadnych europejskich struktur. Nie staną nawet porządnie na nogi. O NATO to już nie wspominam. Ukraina powinna raczej odpuścić sobie Krym i Donbas a w zamian uregulować sobie sprawę Naddniestrza.
Mike
15 marca 2018 o 18:35No zaczyna si ciekawie, budować płot i to szybko !!! Banderowcy będą wiać do Polski całymi stadami.
gegroza
15 marca 2018 o 22:04ale gowno
Paul_78
16 marca 2018 o 11:35Panowie, ciężko to ogarnąć :))
Janek
16 marca 2018 o 15:01Baba powiedziała tej skorumpowany bandzie z pod znaku bandery prawdę
ko$$$cielny
19 marca 2018 o 09:11Takie załatwienie sprawy przydałoby się w niejednym parlamencie.