Ponad 61 mln euro ma wynieść budżet programu „Polska-Rosja” na projekty transgraniczne, opracowany wspólnie przez stronę polską i rosyjską, współfinansowany przez UE i Federację Rosyjską. Ostateczna wersja programu ma powstać do końca czerwca.
„Do 10 czerwca br. czekamy na opinie i uwagi do projektu programu „Polska-Rosja 2014-2020” oraz do prognozy jego oddziaływania na środowisko. Przewidywany budżet programu to 61,3 mln euro – 41,3 mln euro z funduszy Unii Europejskiej i 20 mln euro ze środków Federacji Rosyjskiej” – poinformowało 9 maja Ministerstwo Rozwoju.
W komunikacie przekazanym Polskiej Agencji Prasowej przez MR czytamy, że: „Konsultacje są otwarte dla wszystkich zainteresowanych” a „Opinie i uwagi można zgłaszać do 10 czerwca 2016 r. poprzez formularz dostępny na stronie Ministerstwa Rozwoju pod linkiem https://konsultacje.mrr.gov.pl/”. „Wszystkie zostaną rozpatrzone w toku prac nad ostateczną wersją programu, która powstanie do końca czerwca” – zapowiada MR.
Program Współpracy Transgranicznej Polska-Rosja 2014-2020 został opracowany wspólnie przez stronę polską i rosyjską. Będzie współfinansowany przez Unię Europejską i Federację Rosyjską. Wkład finansowy UE będzie zapewniony przez Europejski Instrument Sąsiedztwa oraz Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego w ramach finansowej perspektywy Unii Europejskiej 2014-2020. Wspólny Program Operacyjny dla PWT Polska-Rosja.
Wspólne stanowisko dotyczące treści programu wypracowano podczas 5 spotkań poprzedniego rządu RP ze stroną rosyjską: 29 sierpnia 2013 w Warszawie · 24 marca 2014 w Moskwie · 12 lutego 2015 w Warszawie · 29 kwietnia 2015 w Kaliningradzie · 9-10 czerwca 2015 w Warszawie. Odbyło się jedno spotkanie w tej sprawie z nowym rządem RP – 12 kwietnia 2016 w Warszawie.
Program obejmuje 3 regiony w Polsce: region pomorski, region warmińsko-mazurski, region podlaski oraz 1 region Federacji Rosyjskiej: obwód kaliningradzki, Federacja Rosyjska. Dodatkowo po stronie polskiej, jako tzw. obszar przyległy, w programie będą uczestniczyć podregiony: słupski i białostocki.
Instytucją Zarządzającą będzie Ministerstwo Rozwoju, które wraz z rosyjskim Ministerstwem Rozwoju Gospodarczego, będzie pełnić też funkcję Instytucji Krajowych.
Wspólny Sekretariat Techniczny zostanie zlokalizowany w Olsztynie. W Obwodzie Kaliningradzkim działać będzie filia Sekretariatu. Z projektami dokumentów można zapoznać się tu.
Kresy24.pl
11 komentarzy
karoling
10 maja 2016 o 08:45Wybraliście PiS? To teraz macie.
jubus
10 maja 2016 o 10:10Wolę pragmatyczny PiS, który może w przeszłości przesadzał z antyrosyjską histerią, niż proniemiecki triumwirat KOD-PO-Nowoczesna, chcący zrobić z Polski Generalne Gubernatorstwo.
Od dawna uważałem, że PiSiory lepiej sobie radziły w relacjach z Rosją, za czasów poprzednich, niestety krótkich rzadów. To przecież za PO-PSL, Wajda dostawał ordery od Putina, a Komoruski mówił, że Polska ma najlepsze stosunki z Rosją…od tysiaca lat (chociaz ja się uczyłem, że Rosja powstała dopiero w wieku XVI-XVII, a właściwie to dopiero w XVIII).
Rafał
15 października 2016 o 19:16A ty co ? wolisz KaCaPom płacić po 150 rubli za powrót do domu? ropa po 2 zł a do domu 5h w kolejce jak żle to 12h
Normalny pojechał 1-2 razy w miesiącu i starczało.
MRG – gówniana maszynka dla kacapskich śmierdzieli tylko przemytnicy mieli dobrze – złodzieje niech płacą za te paliwo co sprzedali na garażach a o petach nawet nie będę wspominał błeee
jubus
10 maja 2016 o 10:08Kłania się niedorozwinięcie umysłowe, zwane hipokryzją. Rosja=Ukraina. Polska będzie rozwijać dobre relacje ze wszystkimi sąsiadami lub z żadnym. Dlatego, że tu chodzi o Polskę i korzyści na narodu polskiego,a nie dla Rosjan, Ukraińców, Niemców czy Białorusinów.
MarcoPolo
10 maja 2016 o 11:24Trzymać z ruskimi a nie bandernaziolami to i gospodarka będzie się kręcić i kraj będzie bezpieczniejszy.
jubus
10 maja 2016 o 14:34Wolę „trzymać” z Grupą Wyszehradzką, Nordykami, Rumunią, krajami byłej Jugosławii, Austrią, Niemcami.
Cassubica
2 stycznia 2018 o 03:52Do Austrii mam daleko, do Budapesztu też, a do Kaliningradu blisko. Żaden Austriak i Madziar do Gdańska na piwo nie przyjedzie, a Kaliningradczyk tak i zostawi tutaj pieniądze, więc wolę trzymać z Rosjanami, bo Austriacy i Wegrzy jeść mi nie dadzą, a Rosjanie tak.
Litwin
10 maja 2016 o 14:47Wole uciąć sobie obie ręce niż z tym bydłem trzymać 🙂
uprzejmy kgbista
11 maja 2016 o 12:13Polska jest w strefie wplywow brukselii i waszyngtonu czy sie to ruskim trollom podoba czy nie.rosjanie moze i dobrzy ludzie tyle ze lby zryte przez rossija 24 i pierwyj kanal.ceny podskoczyly banki padaja w sowietach,ludzie nie maja za co splacac kredytow to jest ruski mir
Cassubica
2 stycznia 2018 o 03:55Póki co, na Kaszubach, Warmii i Mazurach, po tym jak Polska zlikwidowała polskie rybołówstwo i polski przemysł stoczniowy to Polacy nie mają za co spłacać kredytów, a handel z Obwodem Kaliningradzkim to dla nas jedyne źródło utrzymania.
Darek
11 maja 2016 o 18:41Delikatnie mówiąc jestem sceptyczny w stosunku do Rosji i jej przyszłości. Ale to nie powinno przeszkadzać zwyklemu przygranicznemu handlowi: my do Kaliningradu po paliwo, oni do Polski po żywność. To bardzo, bardzo pozytywna forma działalności która dawno temu spolonizowała Niemców zamieszkujących Prusy. W pewnym momencie polapali się, że lepiej trzymać z Rzeczpospolitą niż upadającymi Krzyżakami. Historia lubi się powtarzać i kto wie, może za 100 lat jakiś mieszkaniec Kaliningradu będzie bronił Olsztyna przed sjanami, a za max 200 lat będziemy graniczyli z lennem krolewieckim 😉