Prezydent Mołdawii Maia Sandu rozmawiała z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, z którą omówiła obecną sytuację polityczną w kraju.
Podczas rozmowy Merkel zapewniła, że niemieckie władze będą uważnie obserwować rozwój sytuacji w Mołdawii i wspierać wysiłki społeczeństwa na rzecz budowy demokratycznego państwa. Sandu natomiast podziękowała Merkel za wsparcie, jakie otrzymuje Mołdawia na różnych polach, w tym również za pomoc udzieloną w walce z pandemią koronawirusa, dzięki czemu Mołdawia mogła otrzymać bezpłatne szczepionki przeciwko COVID-19 w ramach współpracy z COVAX.
Strony rozmawiały również o sytuacji politycznej w Mołdawii.
– Rozmawialiśmy o kryzysie politycznym w Mołdawii. Podkreśliłam, że obywatele tego kraju chcą prawdziwych reform, rządów prawa i ukarania skorumpowanych osób. Te reformy może przeprowadzić tylko parlament, który reprezentuję wolę narodu. Pani Merkel zapewniła mnie, że będzie uważnie śledzić rozwój wydarzeń w Mołdawii, a Niemcy będą nadal wspierać wysiłki narodu w budowaniu demokratycznego i sprawiedliwego społeczeństwa – powiedziała prezydent Sandu.
Z kolei rzecznik prasowy kanclerz Steffen Steibert zauważył, że Merkel „doceniła chęć proeuropejskich reform”, które Niemcy nadal będą wspierać.
Przypomnijmy, że ostatnie spotkanie Sandu z Merkel miało miejsce w Berlinie, gdy była premierem w 2019 roku.
Oprac. DJK, newsmaker.md
Fot. facebook.com/maia.sandu
1 komentarz
Antoni Kosiba
18 marca 2021 o 23:23Czym prędzej włączyć tę resztówkę Mołdawii (Besarabię udającą, że jest całą Mołdawią) do rumuńskiej macierzy!