
Screen / wideo
Przez kilka sekund było jasno, jak w dzień.
Na Sachalinie na Dalekim Wschodzie Rosji doszło 28 bm. do potężnej eksplozji, a następnie całe południe wielkiej wyspy pogrążyło się w ciemności. Prądu, wody i ogrzewania nie ma w stolicy – Jużno-Sachalińsku, w Dalnim, Nowo-Aleksandrowsku, Nowotroicku i dziesiątkach innych miejscowości – donoszą rosyjskie kanały.
Gubernator Walerij Limarenko poinformował, że wybuch miał miejsce w “głównej centrali energetyczno – ciepłowniczej”. Setki tysięcy mieszkańców skarżą się na dotkliwe zimno – brak energii unieruchomił bowiem wszystkie pompy i systemy grzewcze. Sytuację pogarsza fakt, że na Sachalinie jest obecnie zaledwie 0-2 stopnie Celsjusza.
Na razie władze nie poinformowały dokładnie gdzie, co i dlaczego wybuchło. Zapewniają tylko, że “trwa sprawdzanie urządzeń”. Eksplozja musiała być jednak bardzo silna – na nagraniu widać, że w pewnym momencie zrobiło się jasno jak w dzień.
“Jechałem ulicą, kiedy nagle to się stało. Coś potężnie uderzyło. O mało nie oślepłem. Byłem w szoku, inni też. A potem wszędzie zapadła ciemność” – relacjonuje jeden z mieszkańców na Sakh.online.
Zobacz także: Zełenski ogłosił, gdzie może się spotkać z Putinem, a gdzie nigdy.
KAS










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!