Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, który dziś wrócił do ojczyzny, na kilka minut przed aresztowaniem, nagrał krótki film, w którym zaapelował do swoich zwolenników.
– Być może za chwilę mnie aresztują w Tbilisi, ale wiedzcie, że my będziemy walczyć do końca. My wszyscy się zbieramy, bardzo dużo ludzi wychodzi na ulicę, i my w końcu wygramy te wybory – powiedział Saakaszwili.
Wieczorem premier Irakli Garibaszwili poinformował o tym, że Saakaszwili został aresztowany, przewieziono go następnie do zakładu karnego.
Przypomnijmy, że Saakaszwili w ciągu ostatnich kilku lat wielokrotnie zapowiadał swój powrót do ojczyzny. W Gruzji ciążą na niego zarzuty prokuratorskie. Saakaszwili został zaocznie skazany. W okresie sprawowania urzędu prezydenta Saakaszwili miał dopuścić się bowiem nadużywania władzy i prześladowania opozycji.
Oprac. DJK, ekhokavkaza.com
Fot. facebook/Mikcheil Saakashvil
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!