Jeśli przystąpimy do strefy euro, stracimy niezależność – alarmuje przewodniczący stowarzyszenia łotewskich ekonomistów prof. Ivars Brivers.
„Być może jestem naiwny, ale wciąż twierdzę, że Łotwa może być krajem niezależnym” – mówił Brivers w programie PRO100TV, polemizując ze stwierdzeniem prezydenta, że Łotwa jest na niezależność za mała.
Jego zdumienie wywołał brak reakcji na takie słowa głowy państwa ze strony opinii publicznej.
Profesor przypomniał sytuację, kiedy rozpadał się Związek Sowiecki: „Mówiliśmy wtedy: przywrócimy historyczną flagę państwową i hymn, a odpowiedzi słyszliśmy: Może nie trzeba? A kiedy postanowiliśmy przywrócić łotewską walutę, zaczęto strzelać”.
W ocenie Briversa, wielu łotewskich polityków jedynie deklaruje, że walczą o niezależność Łotwy, podczas gdy faktycznie chcą kraj sprzedać, i prognozuje, że znajdująca się w głębokim kryzysie strefa euro w ciągu kilku najbliższych lat całkowicie się rozpadnie.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!