Setki tysięcy cudzoziemców pracujących w Polsce? Tylko teoretycznie. Według informacji rządowego rejestru pracowników z zagranicy, na który powołuje się „Rzeczpospolita”, ponad 70 proc. rzekomych pracowników nie podejmuje pracy w Polsce. „Rozpływają” się zaraz po przekroczeniu granicy.
„Rzeczpospolita” alarmuje dziś na pierwszej stronie, że na 240 tysięcy oświadczeń o zamiarze zatrudnienia cudzoziemca z Ukrainy i Białorusi, wydanych od 1 stycznia 2018 roku przez polskich pracodawców, tylko 74 tysiące osób zza wschodniej granicy podjęło pracę w Polsce.
Co się dzieje z pozostałymi? Przeczytasz tu
3 komentarzy
2kbb
29 marca 2018 o 09:05To jest przecież proste…. Różnice w zarobkach w Polsce i na Zachodzie Europy są tak duże a szczególnie dla Ukraińców że ci mając Polskie pozwolenie pracują już dawno na czarno w Niemczech Holandii, Austrii, Francji i reszcie krajów strefy Schengen. Niebezpieczeństwo wyłapania ich i wbicia zakazu wjazdu na 2-5 lat jest znikome , szczególnie biorąc pod uwagę że Zachód przygotowuje się do otwarcia rynku pracy dla Ukraińców… Skończyło się eldorado dla Polaków a prac nisko płatnych wykonywanych przez Ukraińców…. Już niedługo będziemy musieli konkurować z nimi w realnej gospodarce o inwestycje w rolnictwie, produkcji, informatyce i wielu innych działach… Teraz wydać wyraźnie do czego doprowadziło pobłażanie Kukizowi, Isakowiczowi i reszcie zgrai prosowieckich oszołomów antagonizując Polaków i Ukraińców na płaszczyźnie historycznej… Mimo wszystkich tych napięć , Polska powinna nadal zabiegać o wolność Ukrainy i jej wejście do Unii Europejskiej i NATO w przyszłości… To jest nasza racja stanu i długofalowe korzyści ze stworzenia za naszymi wschodnimi granicami strefy wolnego handlu i nowoczesnej gospodarki… Ukraińcy niczym nie różnią się od takich krajów jak Rumunia Mołdawia Kraje Bałtyckie w których następuje szybki wzrost gospodarczy…
Polak z Białorusi
1 kwietnia 2018 o 23:30Masz racje,tajemniczy 2kbb 🙂
tagore
29 marca 2018 o 12:15Bez szacunku wielkości zatrudnienia na „czarno”
tekst jest bez sensu.