W polskiej szkole w Wołkowysku, którą rok temu odwiedzał minister Witold Waszczykowski, usunięto symbole narodowe. – To jest bardzo nieprzychylny gest w stosunku do Polski. Kilka lat temu symbole narodowe zdjęto w polskiej szkole w Grodnie. Dyrektorzy tych placówek nie robią tego z własnej woli, to ewidentnie decyzja władz – mówi „Rzeczpospolitej” Andżelika Borys, prezes nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi. – Władze szykują się do likwidacji polskich szkół – dodaje.
Wszystko ku temu zmierza, gdyż w najbliższym czasie Ministerstwo Edukacji Białorusi ma przeforsować zmiany do ustawy dotyczącej działalności naukowej i oświaty. Proponuje się m.in., by w szkołach mniejszości narodowych przedmioty: człowiek i społeczeństwo, historia Białorusi, historia światowa, wiedza o społeczeństwie oraz geografia, były wykładane w jednym z dwóch języków państwowych.
Rusyfikacja to niejedyny problem Polaków na Białorusi. Niedawno po raz kolejny niezależny ZPB stracił cały majątek. Po ostatnich wyborach zarządu były prezes Mieczysław Jaśkiewicz nie zrezygnował z funkcji prezesa spółki „Kresowia”, która była zapleczem gospodarczym związku. To przypomina sytuację z 2005 roku, kiedy w ZPB doszło do podziału, a uznawany przez władzę Białorusi zarząd przejął m.in. 16 Domów Polskich.
– Zaczynamy od zera. Nawet pomieszczenie musieliśmy wynająć. Pan Jaśkiewicz wszystkich zwolnił i zagarnął całe mienie – tłumaczy Borys. W rozmowie z „Rzeczpospolitą” Mieczysław Jaśkiewicz tłumaczy, że założył nową organizację polonijną wraz z tymi członkami ZPB, którzy „nie popierają polityki Andżeliki Borys”. – Ona zajmuje się własną promocją, a nam chodzi o konkret – mówi. Na pytanie, „jaki ma stosunek wobec usunięcia polskich symboli ze szkoły w Wołkowysku” odpowiedział bardzo konkretnie: „Nie mogę tego komentować”.
Kresy24.pl za rp.pl
11 komentarzy
Matrix
1 kwietnia 2017 o 11:40no, no, Białorusini pewnie powinni brać przykład z Ukraińców. Powinni budować pomniki zbrodniarzom i ludobójcom z czasów 2 wojny światowej. Zamiast odnawiać polskie cmentarze, kościoły, pałace, czy inne budynki i budowle, świadczące o polskości tych ziem, powinni burzyć je jak robią to Ukraińcy, strzelać do polskich konsulatów na Białorusi?
Wron
1 kwietnia 2017 o 12:09Logiczne następstwa łagodnego głaskania sowieciarzy. Kiedy w końcu dotrze, że każda próba znalezienia z nimi kompromisu musi być obwarowana gwarancjami. Inaczej traktują to jako przejaw słabości i napierają bardziej.
prawy
1 kwietnia 2017 o 15:28To ten Baćka jakiś skromny i skąpiradło jest.
Tylko usunąć kazał.
W UA to szczodrzejsi są, na szkołach polskich dzieci symboli narodowych nigdy nie zezwolili ale aby polskie dzieciaki nie szkodowały w zamian, mordę naczelnego ludobójcy, odrobioną „jak żywy” w artystycznym wielce bareliefie obok wejścia do szkoły im wmurowali, aby polskie dzieciaki codziennie pamiętały…. i pokorne a usłużne dla hirojiv były.
Rzepa o tym, nie zechciała napisać i focie machnąć?
Przecież odległość od wschodniej granicy obecnej RP,PODOBNA.
prawy
1 kwietnia 2017 o 15:37„Proponuje się m.in., by w szkołach mniejszości narodowych przedmioty: człowiek i społeczeństwo, historia Białorusi, historia światowa, wiedza o społeczeństwie oraz geografia, były wykładane w jednym z dwóch języków państwowych.”
Europejska Lietuva po sąsiedzku jest więc nic dziwnego że jej europejskie standardy, Baćka u siebie też wprowadza.
Andrzej
1 kwietnia 2017 o 18:23W końcu zacznijmy ściągać Polaków z Białorusi. Łukaszence zostaną tylko tylko puste domy.
Izhora
7 czerwca 2017 o 12:49A jemu o to właśnie chodzi. Mamy mu pomagać? Czy raczej tym, co tam zostają i trwają!
Polak z Białorusi
1 kwietnia 2017 o 19:32Wszystko powtarza się wobec flagi Biło-czerwonej, bo wcześniej było już wobec Biał-czerwono-białej
W.Litwin
2 kwietnia 2017 o 09:52To jest odwet za ponowne „wstawienie” pani Borys.
Komuś ewidentnie nie zależy na dobrych stosunkach z Białorusią
Polak z Białorusi
4 kwietnia 2017 o 11:49WLitwinie „Komuś ewidentnie nie zależy na dobrych stosunkach z Białorusią”.Otóż widzę,że dla ciebie nie ma żadnej różnicy,czy to dobre są stosunki z Białorusią czy to są „dobre stosunki” z rządami Łukaszenki. Podobnie tak samo myśli pan W.Waszczykoski….szkoda
Kamil
2 kwietnia 2017 o 13:12To, że Jaśkiewicz jest agentem KGB — nie wątpię.
Pafnucy
4 kwietnia 2017 o 22:56Pani Borys to taka KODziara na Białorusi więc nie przeceniałbym jej roli dla Polskiej Mniejszości. Wręcz powiedziałbym, że jest negatywna. Polecam artykuł: https://wirtualnapolonia.com/2010/02/20/polskie-ofiary-andzeliki-borys/ ;
http://prawy.pl/48313-kto-stoi-za-minskim-majdanem/