Rzeczniczka MSZ Rosji atakuje prezydenta Dudę. „To prowokator”

Rzeczniczka MSZ FR Maria Zacharowa (8.04.2022). Fot: printscreen

Oficjalna przedstawicielka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa nazwała czystą prowokacją oświadczenie prezydenta RP Andrzeja Dudy, że Morze Bałtyckie po przystąpieniu Szwecji i Finlandii do sojuszu stanie się wewnętrznym basenem NATO.

Prezydent Andrzej Duda otwierając w poniedziałek Radę Bezpieczeństwa Narodowego ocenił, że zgoda na poszerzenie sojuszu o Szwecję i Finlandię zwiększy bezpieczeństwo w Europie i jest porażką Moskwy.

„Jeżeli Władimir Putin zdecydował się zaatakować Ukrainę po to, by poszerzać ruski mir, po to, by wzmacniać potęgę Rosji, to głęboko się zawiódł, bo NATO okazało się pewne i przede wszystkim decyzyjne” – powiedział Andrzej Duda.

Prezydent wskazał, że jest to, „historyczna decyzja, ponieważ Morze Bałtyckie – de facto – staje się morzem wewnętrznym NATO”. – Jest to zdecydowane wzmocnienie militarnego potencjału NATO, bo Finlandia i Szwecja to kraje bardzo wysoko zaawansowane technologicznie, które przykładają do obronności ogromną wagę – podkreślił prezydent – mówił polskie prezydent.

Ta wypowiedź ugodziła przedstawicielkę zbrodniczego reżimu;

„Osoby zajmujące się polityką prawdopodobnie mają wyobrażenie o tym, czym są prowokacyjne wypowiedzi. I tylko spójrz, ile razy przez lata byliśmy najpierw poddawani poważnej krytyce, a potem po prostu informacyjnej agresji za to, że Rosja rzekomo prowadziła tak prowokacyjne działania. Ale fakty pokazują inaczej. Oto wypowiedź (prezydenta RP Andrzeja Dudy – przyp. TASS), kogo na to stać? Tylko prowokatora. To czysta prowokacja. Ponieważ ludzie zaczynają zadawać sobie pytania: co kryje się za tymi słowami, w jaki sposób są one wspierane i jaki jest plan działania. A na tle zakończonego właśnie szczytu NATO, być może zapadły pewne decyzje, których polska opinia publiczna nie zna na przykład” – powiedziała w środę w radiu Sputnik.

Zacharowa zauważyła, że ​​takie zachowanie jest niedopuszczalne w stosunkach międzynarodowych. „Jest to szczególnie nie do zaakceptowania teraz, kiedy znowu, z powodu działań i tego łańcucha prowokacyjnych działań zachodnich reżimów, świat został już zepchnięty na jakąś krawędź globalnego kryzysu, który dotyka prawie wszystkich sfer naszego życia, naszej planety”, dodała.

Ministrowie spraw zagranicznych Finlandii i Szwecji Pekka Haavisto i Ann Linde oraz przedstawiciele 30 państw NATO podpisali we wtorek protokoły o przystąpieniu obu krajów nordyckich do Sojuszu Północnoatlantyckiego podczas oficjalnej ceremonii w Kwaterze Głównej NATO.

Helsinki i Sztokholm staną się członkami organizacji po ratyfikacji dokumentów przez wszystkie państwa NATO.

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: