Po kolejnym żmudnym roku wyrzeczeń w imię wyzwalania i scalania „ruskich ziem”, Rosjanie udali się na letni wypoczynek w zacisze przytulnych azyli letniskowych dacz.
Tworzą swój mały indywidualny świat z wrodzoną im fantazją. Nie uwierzysz, na jakie pomysły można wpaść, tęskniąc za odrobiną prywatności i namiastką luksusu…
Sytuacja, kiedy jest już na daczy dach nad głową, a skończyły się pieniędze i nie ma za wybudować płotu:
Ogrodzenie to nie wszystko, trzeba zainstalować bramę, żeby nieproszony gość do małego raju nie wtargnął:
Ten widok to wyraz uwielbienia i aprobaty czy straszak dla intruzów?
Funkcjonalność w parze z pomysłowością i dekoracyjnością:
Mały basen, ale własny:
Tu model podgrzewany, wariant na chłodniejsze dni:
Ten sam patent w wersji ejskluzywnej-rodzinnej:
Podążając za pasją na grillowanie:
No i jeszcze „to” miejsce, do którego nawet król piechotą chodzi (bez żadnych dwuznaczności – patrz ostatnie zdjęcie), a bez którego trudno się obejść. Ono wcale nie musi być sztampą – też może mieć nietuzinkowy, momentami nawet ekskluzywny wygląd i charakter bardzo indywidualny:
Kresy24.pl
3 komentarzy
alfa
2 sierpnia 2016 o 19:48Nic dodać nić ująć bardzo wysoki standard urlopowy
el putlero
4 sierpnia 2016 o 08:37Cała prawda o russkach, kto do russkiego świata łapka w gorę !!!
Demon
6 sierpnia 2016 o 22:19Nigdy więcej Ruskich w Polsce !