Ecaterina Andronescu, minister edukacji w rządzie Viorici Dancili została zwolniona po niefortunnych wypowiedziach o zamordowanej nastolatce.
W ostatnich dniach przez Rumunię przetoczył się fala protestów związanych z morderstwem piętnastoletniej Alexandry Macesanu, którą może dałoby się uratować gdyby nie skrajna niekompetencja policji i prokuratury. Protesty utrąciły już rządowy projekt systemu sprawiedliwości i zmusiły ministra spraw wewnętrznych Nicolae’a Mogę do złożenia dymisji.
Według premier Ecaterina Andronescu również musi odejść ponieważ wykazała się „brakiem zrozumienia” – w telewizyjnym wywiadzie stwierdziła, że ją nauczono by nie wsiadać do samochodu z obcymi. Nie było to najlepsze polityczne posuniecie szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę rozmiar i gorący przebieg protestów.
rferl.org oprac. MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!