Po zatrzymaniu wczoraj po przylocie do Moskwy lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego, został on przewieziony na komisariat policji w Chimkach pod Moskwą.
Do Nawalnego nie dopuszczano wieczorem i całą noc adwokatów i współpracowników tłumacząc, że śpi.
Dziś przed południem adwokat Nawalnego Wadim Kobziew poinformował, że otrzymał wiadomość, że rozprawa sądowa w sprawie dalszych losów Aleksieja Nawalnego odbędzie się właśnie na komisariacie policji w Chimkach.
Суд начинается! pic.twitter.com/ek3u3AcTRy
— Вадим Кобзев (@advokatkobzev) January 18, 2021
Aleksiej Nawalny relacjonuje swoją "rozprawę sądową" i nazywa Putina "dziadygą, który siedzi w bunkrze" i się go boi. https://t.co/Pw9q51xAEu
— Łukasz Adamski (@LukaszAdamskiPL) January 18, 2021
Wcześniej służba więzienna Rosji zwróciła się do sądu o odwieszenie dawnego wyroku wobec Nawalnego za rzekome przestępstwa finansowe. Uzasadnieniem jest według służby więziennej złamanie zasad wyroku w zawieszeniu przez to, że nie powrócił z Niemiec przez 30 grudniu 2020 roku, kiedy kończył się okres zawieszenia oraz inne „wielokrotne naruszenia warunków zawieszenia”.
Służba więzienna Rosji (FSIN) zapowiadała, że Nawalny zostanie zatrzymany jeśli sąd nie podejmie wobec niego innej decyzji.
Oprac. MaH, tvrain.ru, twitter.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!