Według podanych danych, w manewrach weźmie udział w sumie 300 tys. żołnierzy (w większości oczywiście z Rosji, ale też z Chin i Mongolii), 1000 samolotów, śmigłowców i dronów, do 36 tys. czołgów, transporterów opancerzonych i innych pojazdów oraz prawie 80 okrętów i jednostek pomocniczych.
Ćwiczeniami Wostok-2018 (Wschód 2018) dowodzi minister obrony Rosji Siergiej Szojgu (na zdjęciu). Aktywna faza ćwiczeń trwać będzie od dziś do 17 września. Terenem ćwiczeń będą poligony Wschodniego Okręgu Wojskowego, trzy poligony sił powietrznodesantowych i sił powietrznych oraz akweny Morza Beringa, Morza Ochockiego, Zatoki Awaczyńskiej i Zatoki Kronockiej na Oceanie Spokojnym, w rejonie Kamczatki. Najbardziej dynamiczna część ćwiczeń odbędzie się na poligonie Cugoł w Kraju Zabajkalskim. Rosyjskie władze zapewniają, że ćwiczenia mają charakter obronny.
Ćwiczenia rozpoczynają się tego samego dnia, co Wschodnie Forum Gospodarcze we Władywostoku, na którym tradycyjnie gości premier Japonii Shinzo Abe. Jak zauważa dziennik „Kommiersant”, deklaracje Rosji, iż manewry, obejmujące sąsiadujący z Japonią Daleki Wschód, nie są skierowane przeciwko Tokio, nie przekonały strony japońskiej. ” Rosja rozpoczyna największe w swej historii manewry wojskowe, uznane przez NATO za ćwiczenie do konfliktu o wielkim natężeniu” – napisał natomiast francuski dziennik”Liberation”.
Oprac. MaH, polskieradio.pl, forsal.pl
fot. mil.ru, CC BY 4.0
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!