To nie leczenie prowincjonalnych polskich kompleksów, ani myślenie życzeniowe wrogów Kremla. Prognozę o takiej treści przygotowali specjaliści z cenionej amerykańskiej kompanii wywiadowczo-analitycznej Stratfor.
Bez dodatkowych kroków podjętych przez struktury siłowe Rosja nie zdoła zachować się w obecnej postaci. Regiony Federacji będą poszukiwać opcji niepodległościowych. Przewiduje to prognoza geopolityczna Stratfor na lata 2015 – 2025. Zgodnie z nią, Stany Zjednoczone zmniejszą stopień zaangażowania się w sprawy świata, w Europie będą narastać podziały, a Rosja doświadczy procesów odśrodkowych.
Obecny system, w którym dochody trafiają do Moskwy, a dopiero potem są rozdzielane regionom oraz wrażliwość na whania cen surowców energetycznych doprowadzą do tego, że Moskwa nie zdoła zachować regionalnej infrastruktury. Wówczas regiony będą zmuszone utrzymywać się same, rozpocznie się tworzenie formalnych i nieformalnych jednostek autonomicznych, a związki centrum z peryferiami osłabną.
Tymczasem Polska, Rumunia i Węgry będą starać się pozyskać jako swoich sojuszników Ukrainę i Białoruś. Karelia będzie próbować zbliżenia z Finlandią, a kontrola Kremla nad Północnym Kaukazem zacznie „wyparowywać”.
Tych lub innych wariantów niezależności będą poszukiwać też regiony rosyjskiego Dalekiego Wschodu, bardziej związane gospodarczo z Chinami, Japonią i USA niż z Moskwą. Bezpośredniego „powstania przeciwko Moskwie” jednak nie będzie – podkreślają analitycy.
Unia Europejska nie poradzi sobie ze swoim głównym problemem, czyli strefą wolnego handlu. Wspólna polityka nie ma zastosowania wobec całej Europy, ponieważ to jest korzystne dla jednych krajów, szkodzi interesom innych. Będzie więc narastał eurosceptycyzm oraz tendencje secesyjne.
W pewnym sensie UE może istnieć nadal, ale stosunki gospodarcze, polityczne i wojskowe będą opierać się raczej na współpracy dwóch lub kilku państw.Jednej wspólnej siły, która kierowałaby całą Europą – nie będzie.
W Niemczech zacznie się recesja gospodarcza, która doprowadzi do kryzysu społecznego i politycznego. Wpływ Berlina na Europę osłabnie.
Jednocześnie większe znaczenie polityczne i gospodarcze zyska Polska. Według analityków Stratfor, właśnie nasz kraj stanie się dominującą siłą strategiczną na Nizinie Środkowoeuropejskiej oraz liderem antyrosyjskiej koalicji.
Kresy24.pl
14 komentarzy
pik
26 lutego 2015 o 13:51Zgadza się ale nie z rządem PO-PSL; z nimi nie wyjdziemy z agentury i stref wpływów
mania
27 lutego 2015 o 01:47a może z PIS albo SLD? Mnie jest wszystko jedno, kto będzie rządził. Ale muszą to być ludzie normalni, obiektywni, bez oszołomstwa i atakowania wszystkiego i wszystkich. Muszą to być ludzie, nie przynoszący nam wstydu na zewnątrz. To nie kampania wyborcza.
barbarak
26 lutego 2015 o 14:04Polacy prędzej sami się pozagyzają niż coś wspólnie osiągną dla dobra ojczyzny.
miki
27 lutego 2015 o 00:39Polecam przeczytać: „Przepowiednia z Tęgoborza”, ma już 122 lata.Do tej pory wszystko ale to wszystko co do joty się spełniło,teraz jesteśmy w momencie „Pożarem step jest objęty” To jest niesamowite ale tam wszystko jest zapisane, nie trzeba być żadnym strategiem:)
HonoriOjczyzna
26 lutego 2015 o 14:32Oby. Stan UE, USA i Rosji jest tragiczny. Sztuczne granice gospodarcze, chore przepisy, wariactwa Putina, słuzalczość Niemeic czy Francji i interesy każdego przeciwko prawie każdemu to dziś norma. Co było inaczej? Nie. Tylko udawaliśmy ze UE to cudo. To coś dobrego jeśli chodzi o wolny przepływ ludzi, ale polityczne, gospodarcze i społeczne zmiany są porażką.
ziutek
26 lutego 2015 o 15:47to co tu jeszcze robisz – wiza w garść i buduj dobrobyt np. w rassiji
adasd
26 lutego 2015 o 16:03Wszystko prawda, tylko wcześniej nastąpi III wojna światowa, dopiero potem zacznie się wszystko od początku na innych zasadach.
adasd
26 lutego 2015 o 16:04a gdzie krym i kalingrad na tej mapie? Wchłonęło?
criceto
26 lutego 2015 o 22:53Wróciły do macierzy 😀
mania
27 lutego 2015 o 01:49której trollu?
Miro
26 lutego 2015 o 16:47Zwykle spekulacje!
Papay
26 lutego 2015 o 20:37Pejsaci Amerykanie niech się już tak nie wygłupiają.. Nam wystarczy że rosja i niemcy znikną z powierzchni ziemi a Polacy dadza sobie radę i nie musimy być jakimś zafajdanym mocarstwem..Wystarczy że dacie nam spokój a my się już zajmiemy pomnikami wyzwolicieli i róznymi muzeami wybudowanymi w Warszawie za nasze pieniądze..Więc nie bierzcie nas pod włos..Nie daliśmy się zgermanizować, nie daliśmy się zrusyfikować i po angielsku gęgać nie będziemy..Bo Polacy nie gęsi i swój język mają..Gwarantowaliście Ukrainie na piśmie nienaruszalność granic to teraz się wywiązujcie i wysyłajcie jej broń, a jak nie to pies wam mordy lizał i kazdy amerykanin jest dla mnie złamas i burak i barak afroamerykanin na dokładkę.Wszystko wskazuje na to że układacie się z rosyjskim faszystą i w zwiazku z tym zdradziliscie nas, wiec skończcie z tą imperialną retoryką, bo my byliśmy wielcy w 16 wieku..Wtedy gdy was jeszcze nie było a w Ameryce imperium budowali Apacze. My w 1612 sikaliśmy pod murami Kremla, a wy do tej pory macie problemy z pastuszkami z Afganistanu..
SyøTroll
26 sierpnia 2016 o 11:55W kwestii polskiej polityki mocarstwowej to jednak myślenie życzeniowe. Z „rosyjskim faszyzmem” da się żyć, z ukraińskim szowinizmem narodowym nie jest zagrożeniem zdecydowanie większym, niż „rosyjski faszyzm”.
criceto
26 lutego 2015 o 22:52Ale wymyślili z ta Rosją. Przecież od dawna wiadomo że dinozaury wyginęły bo były za duże.