Media po raz kolejny donoszą o rosyjskich dronach Shahed, które wleciały w przestrzeń powietrzną Białorusi. Tym razem jednak nie chodzi o jeden taki incydent.
Białoruski niezależny kanał „Białoruski Hajun” informuje, że nad terytorium tego kraju wleciało co najmniej pięć rosyjskich dronów szturmowych Shahed. Wszystkie przeleciały z obwodu czernihowskiego przez korytarz Sławutycz-Prypeć-Komaryn-Czarnobyl.
„Białoruski Hajun” dodaje, że drony wleciały w godzinach 1:39, 4:04, 4:59 i 6:48. Nie ma doniesień o utracie dronów w przestrzeni powietrznej Białorusi. Nie zostały też poderwane samoloty białoruskich sił powietrznych.
Jak czytamy, minionej nocy Rosja zaatakowała Ukrainę przy użyciu 48 Shahedów. Po godzinie 9 informowano, że udało się zestrzelić 26 maszyn, 20 dronów zniknęło z radarów, jeden powrócił do Rosji.
Warto też przypomnieć, że to nie pierwszy tego rodzaju incydent. Zaledwie 9 dni temu informowaliśmy, że rosyjski Shahed został zestrzelony nad Białorusią.
swi/pravda.com.ua, t.me/Hajun_BY
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!