8 stycznia Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych wydało komunikat w mediach społecznościowych, że od kilku godzin obserwowana jest „zintensyfikowana aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej”.
Tymczasem w poniedziałek rano Federacja Rosyjska wystrzeliła w kierunku Ukrainy rakiety – z bombowców Tu-95MS i MiG-31K, nosicieli rakiet Kindżał. Z terytorium okupowanego Krymu zarejestrowano wystrzelenie rakiet Iskander. Eksplozje słychać było w Dnieprze, Zaporożu, Krzywym Rogu, Charkowie, Chmielnickim i innych miastach.
O 07.47. odnotowano ruch rakiet w kierunku obwodów lwowskiego i połtawskiego.
Polska armia podkreśla, że procedury uruchomione w Polsce mają związek z ostatnimi rakietowymi atakami na Ukrainę.
Informujemy, że od kilku godzin obserwowana jest zintensyfikowana aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, która związana jest wykonaniem uderzeń rakietowych na cele zlokalizowane na terytorium Ukrainy – czytamy w komunikacie.
Wojsko Polskie zapewnia, że „wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana”.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!