Rosyjski opozycjonista Leonid Gozman domaga się od Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej wszczęcia śledztwa „w sprawie przygotowań do zabójstwa” przeciwko prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi za mające się odbyć w Rosji paradę zwycięstwa i referendum w trakcie pandemii koronawirusa. Poinformował o tym opozycjonista, który oświadczył, że swój wniosek złożył w Komitecie Śledczym Federacji Rosyjskiej.
„Z polecenia Putina 24 czerwca odbędzie się w Moskwie i kilku innych miastach Rosji parada wojskowa z okazji siedemdziesiątej piątej rocznicy Zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. Od 25 czerwca do 1 lipca zostanie przeprowadzone głosowanie w celu ustalenia stosunku obywateli Federacji Rosyjskiej do poprawek do Konstytucji Federacji Rosyjskiej przyjętych już przez Zgromadzenie Federalne Federacji Rosyjskiej i podpisanych przez prezydenta. Daty tych wydarzeń zostały ogłoszone w szczycie epidemii koronawirusa ” – czytamy w oświadczeniu Gozmana.
Przypomniał też Komitetowi Śledczemu, że parada i głosowanie podczas epidemii nie są wydarzeniami wprost niezbędnymi do ochrony interesów obywateli i bezpieczeństwa kraju. Zwrócił też uwagę na to, że w czasie głosowania i parady z pewnością dojdzie do zarażeń, a biorąc pod uwagę wysoką śmiertelność wirusa, część z zarażonych umrze.
„Sam prezydent oczywiście rozumie, że zagrożenie nadal istnieje, i kontynuuje, z wyjątkiem ceremonii z 12 czerwca, pracę zdalną. Dlatego uważam, że z polecenia Putina trwają przygotowania do zabójstwa. W związku z powyższym, proszę o wszczęcie postępowania karnego przeciwko obywatelowi Federacji Rosyjskiej na podstawie przestępstwa na podstawie części 1 artykułu 30 i ustępu „a” części 2 artykułu 105 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej w sprawie przygotowań do zabójstwa poprzez zmuszenie do uczestnictwa w paradzie wojskowej i głosowaniu podczas śmiertelnej pandemii choroby ” – czytamy w oświadczeniu Gozmana.
Gozman jest przekonany, że Komitet Śledczy znajdzie powód do odmowy wszczęcia śledztwa. Uważa też, że w przyszłości, gdy w kraju zmieni się system polityczny, będzie można wyjaśnić tę sprawę.
„A kiedy ten system zostanie postawiony przed sądem to będą i inne zarzuty: zajęcie obcego terytorium, zniszczenie Boeinga itd. Decyzje polityczne łatwo można uzasadnić obroną interesów kraju, bezpieczeństwem. Wydaje mi się, że to, co teraz robią, nie można tego uzasadnić” – uważa.
Leonid Gozman przez wiele lat był współpracownikiem Anatolija Czubajsa w holdingu energetycznym OAO RAO „JeES Rossii”, w latach 1998–2008 pełnił w nim funkcję przedstawiciela ds. współpracy z organami rządowymi i organizacjami publicznymi, a od 2008 do 2013 r. zajmował się działalnością społeczną. Gozman był członkiem rady politycznej partii „Sojusz Sił Prawicowych” i współprzewodniczącym partii „Prawicowa Sprawa”. Obecnie jest prezesem funduszu inicjatyw społecznych i analitycznych „Perspektiwa” i ruchu społecznego „SPS”.
Przypomnijmy, prezydent Władimir Putin zaplanował głosowanie nad poprawkami do Konstytucji Federacji Rosyjskiej 1 lipca. Poprawki przewidują, że Putin będzie mógł kandydować na kolejne dwie kadencje prezydenckie po 2024 r.
Opr. TB, https://openmedia.io/
fot. https://glava.rk.gov.ru/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!