Armia łotewska zaobserwowała w swojej wyłącznej strefie ekonomicznej rosyjską łódź podwodną klasy Kilo w towarzystwie holownika armii rosyjskiej.
Okręt podwodny zauważono w odległości 8 mil morskich od granicy Łotwy. Płynął z nim holownik „Wiktor Konieckij”. Co ciekawe, informacja ta pojawiła się po tym jak w ubiegłym tygodniu rosyjskie media – w tym duże agencje – podały sensacyjną wiadomość o rzekomym zderzeniu rosyjskiego okrętu podwodnego „Krasnodar” z polskim ORP „Orzeł” koło Cieśniny Pilawskiej.
Mówiło się wtedy, że w wyniku kolizji oba okręty ucierpiały, a rosyjska jednostka została odesłana w celu naprawy do stoczni w Petersburgu. Potem informację tę zdementowało zarówno dowództwo polskie, jak i rosyjskie, a rosyjska telewizja REN.TV usunęła ją ze swojej strony internetowej.
Pozostaje pytanie, co było powodem pojawienia się w rosyjskich mediach tamtej informacji, gdyż trudno uwierzyć, że została ona całkowicie wymyślona. Czy może to mieć jakiś związek z holowanym obecnie wzdłuż granicy z Łotwą rosyjskim okrętem podwodnym? Warto też odnotować, że rosyjski Sztab Generalny zdementował wtedy te doniesienia z wielogodzinnym opóźnieniem.
Przypomnijmy, że w 2014 r. Łotwa informowała o 250 przypadkach pojawienia się rosyjskich samolotów i okrętów tuż przy jej granicach. W 2015 r. było 270 takich incydentów.
Kresy24.pl
1 komentarz
mruwa
5 maja 2016 o 20:21Kiedy w końcu doczekam się poprawnej nazwy ?
To nie łódź podwodna tylko OKRĘT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OKRĘT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!