Rosja jest gotowa do rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat amerykańskiej obecności w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, której okupację Rosjanie chcą utrzymać w ramach pokojowego rozwiązania wojny z Ukrainą. Informują o tym rosyjskie media, powołując się na szefa korporacji „Rosatom”, Aleksieja Lichaczowa.
„Jeśli władze kraju podejmą decyzję polityczną, jesteśmy gotowi omówić ją ze stroną amerykańską” – odpowiedział Lichaczow na pytanie rosyjskich dziennikarzy.
Póki co rosyjskie władze publicznie odrzucają możliwość przekazania okupowanej elektrowni pod kontrolę Ukrainy lub Stanów Zjednoczonych.
Przypomnijmy, niedawno prezydent USA Donald Trump zaproponował przekazanie okupowanej przez Rosjan Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej pod kontrolę amerykańską. Zgodnie z jego propozycją terytorium siłowni powinno stać się neutralne, a sama placówka powinna dostarczać energię elektryczną obu stronom.
Komentując tę inicjatywę, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wskazał na szereg kwestii organizacyjnych i technicznych, jakie niesie za sobą neutralny status tej elektrowni. Zaznaczył również, że w praktyce nadal nie będzie ona mogła funkcjonować bez ukraińskiego personelu.
Tymczasem eksperci ds. energetyki zauważają, że pomysł Trumpa na „neutralną” elektrownię jądrową w Enerhodarze to nic więcej niż fantazja i autopromocja, gdyż w praktyce taki ruch nie przyniósłby nikomu żadnych oczywistych korzyści.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!