Rosyjski aktor Paweł Ustinow został zatrzymany bez wyraźnego powodu w dniu demonstracji opozycji 3 sierpnia. W sieci można obejrzeć filmy z jego zatrzymania, widać na nich jak funkcjonariusze podchodzą do stojącego samotnie i spokojnie na Placu Puszkina w Moskwie aktora, łapią go, ten próbuje się wyrwać, za co jest bity, a następnie funkcjonariusze odprowadzają go do mikrobusu z zatrzymanymi. Dziś aktor został skazany na 3,5 roku kolonii karnej za… zwichnięcie ramienia funkcjonariuszowi.
Prokurator domagał się aż 6 lat więzienia dla Ustinowa. Sąd odmówił rozpatrzenia filmów z zatrzymania jako dowodu. Ustinow nie przyznaje się do winy i twierdzi, że był po prostu stał z boku i nie brał udziału w proteście.
Memoriał, niezależna organizacja zajmując się obroną praw człowieka oraz badaniem i popularyzowaniem wiedzy o zbrodniach komunistycznych ,nazwała Ustinowa więźniem politycznym. Konstantin Rajkin, jeden z najbardziej cenionych rosyjskich aktorów teatralnych i dyrektor Teatru Satirikon, nazwał sprawę Ustinowa „nieporozumieniem, które może mieć tragiczne zakończenie”.
Wyrok wydał sędzia Aleksiej Kriworuczko, który jest objęty sankcjami USA za przedłużenie aresztu wobec Siergieja Magnickiego, dwa miesiące przed jego śmiercią.
Europejski Trybunał Praw Człowieka potępia Rosję za śmierć Siergieja Magnickiego
Oprac. MaH, themoscowtimes.com, youtube.com/Oleg Kozlovsky
fot. youtube.com/Oleg Kozlovsky
1 komentarz
Kocur
17 września 2019 o 07:50Takie ruskie współczesne gestapo.