Rosja przeprowadziła kolejny atak na cele, w tym cywilne, w zachodniej Ukrainie. Jedna z rakiet przeleciała nad terytorium Polski. Pocisk był w stanie wlecieć na głębokość 1-2 km w głąb kraju – wykryły go radary w pobliżu miasta Oserdow w województwie lubelskim
„O godz. 4:43 doszło do naruszenia przestrzeni powietrznej Rzeczpospolitej przez jeden z rosyjskich pocisków. Obiekt wleciał w polską przestrzeń powietrzną na wysokości miejscowości Oserdów w województwie lubelskim i przebywał na terytorium naszego kraju przez 39 sekund. Wleciał na teren naszego kraju na głębokość 1000-2000 metrów. Przez cały czas obiekt był monitorowany przez polskie systemy radiolokacyjne. Wcześniej podjęte zostały wszystkie strategiczne działania zmierzające do zapewnienia bezpieczeństwa. Aktywowane zostały pary dyżurne, polskie i sojusznicze, latające na samolotach F16” – poinformował minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
W publikacji przypomniano, że wczesnym rankiem rosyjska głowica „wbiła się” w niebo Polski, naruszając na 39 sekund przestrzeń powietrzną państwa członkowskiego NATO. Pocisk przeleciał na wysokości 400 metrów z prędkością 800 km/h.
Opr. TB, www.pap.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!