Polska, Estonia, Finlandia i Szwecja mają wystarczające siły, by całkowicie zablokować rosyjską marynarkę wojenną w regionie – oświadczył dowódca estońskich sił zbrojnych gen. Martin Herem.
„Znacznie zwiększyliśmy nasze morskie zdolności. Mamy na wyposażeniu miny morskie i rakiety przeciwokrętowe. Wspólnie musimy być w stanie wdrożyć blokadę Bałtyku. Wtedy agresor w ogóle nie będzie tu mógł rozwinąć obrony okrętowej i powietrznej” – ocenił generał Herem w rocznym sprawozdaniu estońskiego resortu obrony.
Według niego, zablokowanie Rosji na Bałtyku umożliwiłoby dalsze działania sojusznicze w tym regionie. Dowódca estońskiej armii wezwał NATO, by przystosowało się do tych nowych warunków i było w stanie podejmować „trudne decyzje”.
Z kolei eksperci centrum wywiadowczo – analitycznego Rochan Consulting oceniają, że z powodu strat poniesionych na Ukrainie rosyjska Flota Bałtycka nie jest już w stanie prowadzić dużych operacji desantowych. W przededniu inwazji Rosja wysłała na Morze Czarne trzy duże okręty desantowe tej floty, które obecnie „utknęły tam” z powodu zamknięcia dla nich cieśnin tureckich.
Jeden z nich – „Mińsk” (w kodzie NATO: typ Ropucha I) został we wrześniu 2023 trafiony w Sewastopolu pociskami Storm Shadow/SCALP. Według ekspertów, w wyniku silnego pożaru mogło dojść do całkowitego zniszczenia okrętu „w stopniu wykluczającym remont”. Z kolei przerzucona na Ukrainę 336 Brygada piechoty morskiej Floty Bałtyckiej poniosła tam bardzo duże straty i nie uda się jej szybko odtworzyć.
Mimo to Rosja zorganizowała w 2023 roku na Bałtyku ćwiczenie „Morska Tarcza-2023”, równolegle z trwającymi tam manewrami NATO. Miało ono zademonstrować, że nadal jest w stanie przeciwstawić się Sojuszowi w tym regionie. Oficjalnie w rosyjskim ćwiczeniu wzięło w nich udział „ponad 30 okrętów i kutrów, 20 jednostek wsparcia i 6 tys. żołnierzy”.
Wiadomo jednak, że w celach propagandowych Moskwa zwykle znacznie zawyża liczebność ćwiczących sił. Według analityków, przebieg tych manewrów jedynie potwierdził, że Rosja nie jest już w stanie prowadzić operacji desantowych na dużą skalę.
MAB
1 komentarz
Pytajniczek
13 maja 2024 o 15:36Pytanie do znawców tematu.Czy Rosja posiada jeszcze jakieś okręty nawodne?