„Poroszenko stawia na współpracę z Waszyngtonem, nie z Brukselą” – martwi się szef Komitetu do Spraw Zagranicznych rosyjskiej Dumy Aleksiej Puszkow.
„Można odnieść wrażenie, że Unia Europejska jest dla nowego prezydenta Ukrainy drugim, po Stanach Zjednoczonych, priorytetem i że wiąże on polityczną przyszłość kraju przede wszystkim z WaszyngtonemWedług Puszkowa, o ile Europa jest raczej nastawiona na stabilizację sytuacji na Ukrainie, to Stany Zjednoczone robią wszystko, aby zmienić ją w państwo otwarcie antyrosyjskie” – powiedział Puszkow w wywiadzie dla rosyjskich dziennikarzy.
W tej smutnej dla Rosji sytuacji znalazł pewien powód do satysfakcji.
„Prezydent elekt Ukrainy Petro Poroszenko będzie musiał współpracować z Rosją, choćby kwestii gazu” – stwierdził szef Komitetu do Spraw Zagranicznych rosyjskiej Dumy Państwowej cytowany przez „Głos Rosji”)
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!