Ważna deklaracja Komisji Obrony Dumy Państwowej ws. mobilizacji
Szef Komisji Obrony Dumy Państwowej Andriej Kartapołow oświadczył 15 września, że żołnierze zmobilizowani jesienią 2022 „wrócą do domu dopiero po zakończeniu specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie”. Jak powiedział, przysługuje im tylko urlop po każdych sześciu miesiącach służby.
Kartapałow mówi, że nie przewiduje się żadnej rotacji.
„Nie przewiduje się rotacji. Mają prawo do urlopu za każde sześć miesięcy pracy i teraz z tych urlopów korzystają” – powiedział Kartapołow w rozmowie z Lenta.ru.
Wcześniej gubernator obwodu leningradzkiego Aleksander Drozdenko zapowiedział, że zwróci sie do prezydenta i ministra obrony o rotację.
„Podczas częściowej mobilizacji zarówno Ministerstwo Obrony Narodowej, jak i ja powiedzieliśmy, że mobilizacja będzie trwała 6 miesięcy. Ale teraz żołnierze są na froncie już od 11 miesięcy. Rotacja jest absolutnie konieczna” – powiedział Drozdenko.
„Jeśli gubernator wzywa do rotacji, to ja pytam, kim mielibyśmy zastąpić rotowanych żołnierzy? Nowej mobilizacji na pewno nie będzie, werbuje się żołnierzy kontraktowych” – odpowiedział na propozycję Drozdenki deputowany Dumy Państwowej Andriej Gurulew. Dodał też, że nowa mobilizacja będzie „bardzo nieskuteczna”, a rosyjska gospodarka straci pracowników.
15 września prezydent Rosji Władimir Putin na spotkaniu z Łukaszenką w Soczi poinformował, że kontrakty z siłami zbrojnymi podpisało już 300 tys. osób „gotowych do poświęcenia życia za ojczyznę”.
Mobilizację w Rosji ogłoszono 21 września 2022, ale według analityków Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) rezerwy zmobilizowanych jesienią ubiegłego roku już się wyczerpały w sierpniu br.
Według amerykańskiego wywiadu wojska rosyjskie straciły w samych zabitych 120 tys. osób, a biorąc pod uwagę rannych, od początku inwazji na pełną skalę straty sięgnęły 300 tys.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!