Rosyjscy celnicy zatrzymali na granicy obwodu briańskiego największą w historii partię towarów objętych sankcjami. Z Białorusi do Rosji nie wjechało 172 ton zakazanych owoców: gruszek, jabłek i pomelo, podaje Radio Svaboda, powołując się na Federalną Służbę Celną Federacji Rosyjskiej.
Podczas kontroli kierowcy ośmiu ciężarówek nie okazali wszystkich niezbędnych dokumentów do przewozu.
„Etykiety na skrzynkach wskazywały na pochodzenie owoców z krajów znajdujących się na liście sankcji. Briańscy celnicy wszczęli siedem postępowań o wykroczeniach administracyjnych” – podał FSC FR.
Jeden pojazd z pomelo na naczepie został przekazany Rossielchoznadzorowi do dodatkowej kontroli.
Rosja zakazała ostatnio wwozu szeregu produktów spożywczych z UE, a także z Australii, Kanady, Norwegii, Albanii, Czarnogóry, Islandii, Liechtensteinu, Stanów Zjednoczonych i Ukrainy.
To odpowiedź na sankcje gospodarcze nałożone przez te kraje na Rosję w związku z aneksją ukraińskiego Krymu i rozpętaniem wojny w Donbasie.
Od czasu wprowadzenia sankcji z Białorusi do Rosji gwałtownie wzrósł eksport małży, krewetek, kiwi i innych produktów spożywczych, które tradycyjnie nie były tu produkowane.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!