Toksyczna chmura po katastrofie kosmicznej rakiety nośnej „Proton-M” na Bajkonurze, jaka miała miejsce dzisiaj rano, może zagrażać życiu i zdrowiu ludzi?
Katastrofa wywołała panikę okolicznych mieszkańców, którzy twierdzą, że w miejscowościach położonych nawet kilkadziesiąt kilometrów od Bajkonuru zdycha bydło, a mieszkańcy trafiają do szpitali z objawami poważnego zatrucia.
Rosyjska rakieta kosmiczna Proton-M z trzema satelitami GLONASS na pokładzie wybuchła kilka sekund po starcie nad kosmodromem Bajkonur w Kazachstanie. Wszystkich pracowników ewakuowano. W miejscu, gdzie upadła, wyciekło do 600 ton toksycznych składników paliwa rakietowego.
Według oficjalnych informacji, nie ma ofiar ani zniszczeń, a toksyczna chmura nie dotrze do zamieszkałych rejonów Kazachstanu. Według tej wersji kluczową rolę w jej unieszkodliwianiu odegrał deszcz, który padał podczas startu rakiety, a opady zapobiegły przenoszeniu się toksycznych substancji przez powietrze na dużą odległość.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!