Według danych wywiadowczych, Rosja zamówiła irańskie rakiety Fateh-110 i Zolfaghar, bo ma już tylko 120 swoich rakiet Iskander.
Informację przekazał rzecznik ukraińskiego wywiadu Wadym Skibicki w rozmowie z brytyjskim magazynem „The Economist:.
Według Skibickiego, mimo tego że w ostatnich dniach dzięki pomocy zagranicznych partnerów ukraińska obrona przeciwlotnicza zaczęła dostawać lepszy sprzet, to i tak wciąż Ukraina jeszcze nie ma w pełni skutecznego systemu przeciwko rakietom balistycznym takim właśnie jak Iskandery, Fateh-110 i Zolfaghar.
Podał, że w październiku ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła tylko 3 z 25 Iskanderów wystrzelonych na ukraińskich cywilów i cywilną infrastrukturę przez Rosję w październiku. Dla porównania – z kolei 80 procent dronów wystrzelonych przez Rosję na Ukrainę zostało zestrzelonych w październiku. I wskaźnik zestrzelonych dronów dalej rośnie.
Skibicki dodał, że jedyne, co ogranicza możliwości Rosji w kwestii rakiet balistycznych to właśnie ich niedobory. Ale jeśli Iran dostarczy Ukrainie rakiety swojej produkcji, podobne do Iskanderów, sytuacja dla Ukrainy będzie gorsza.
Z kolei rzecznik sił powietrznych Ukrainy, Jurij Ihnat, podkreślił że Ukraina potrzebuje jak najwięcej zachodnich systemów przeciwlotniczych, które mogą zestrzeliwać rakiety balistyczne takie jak amerykańskie Patriot. Dodał, że Ukraina potrzebuje rakiet dalekiego zasięgu ATACMS, które mają do kilkuset kilometrów zasięgu.
Jak pisaliśmy, dziś minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow poinformował, że na Ukrainie są już przekazane przez USA, a inne kraje, zestawy obrony przeciwlotniczej NASAMS i Aspide. Systemy NASAMS należą do najnowocześniejszych, m.in, używane są do ochrony nieba Waszyngtonu.
Amerykańskie i włoskie zestawy obrony przeciwlotniczej już na Ukrainie
Oprac. MaH, ukrinform.net
1 komentarz
Kocur
9 listopada 2022 o 08:24Cytat: ” Dla porównania – z kolei 80 procent dronów wystrzelonych przez Rosję zostało wystrzelonych w październiku.” Gdzie tu jest sens w tym zdaniu?