W Chersoniu rosyjscy okupanci zdjęli z budynku administracji regionalnej swoja flagę państwową. Według Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy oznacza to, że „wkrótce wydarzy się coś ciekawego”.
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow, komentując zniknięcie rosyjskiej flagi w z budynku administracji obwodu chersońskiego na antenie ogólnoukraińskiego kanału telewizyjnego, zauważył, że „to samo wydarzyło się w Iziumie i innych miastach, do których zbliżały się nasze siły zbrojne”.
„Sugeruje to, że prawdopodobnie wkrótce w Chersoniu wydarzy się coś interesującego” – powiedział.
Przypomnijmy, dzisiaj w mediach pojawiło się zdjęcie pokazujące, że rosyjska flaga zniknęła z budynku regionalnej administracji państwowej w tymczasowo okupowanym Chersoniu. Ponadto w sieciach społecznościowych poinformowano, że rosyjskie flagi państwowe zostały również usunięte z niektórych instytucji edukacyjnych w Chersoniu.
Ponadto miejscowi piszą, że w Chersoniu nie ma już rosyjskich punktów kontrolnych.
Jednocześnie Dowództwo Operacyjne „Południe” ostrzegło, że Rosjanie mogą próbować stwarzać wrażenie, że opuszczają miejscowości w obwodzie chersońskim.
Rzecznik prasowa tej jednostki Natalia Humeniuk powiedziała na antenie ogólnoukraińskiej telewizji, że okupanci przygotowują się do walk ulicznych. Według niej, nieprzyjaciel rozmieszcza jednostki w budynkach mieszkalnych w Chersoniu i pobliskich osad oraz przebiera się w cywilne ubrania.
Wszystko wskazuje na to, że rosyjscy najeźdźcy przenieśli swoją „administrację” z Chersonia na lewy brzeg Dniepru – do Skadowska.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!