Rosja przyznała się do zabójstwa kilkudziesięciu mężczyzn w cywilnych ubraniach, którzy opuszczali oblężony Mariupol wzdłuż korytarzy humanitarnych.
Michaił Mizincew, szef Centralnego Stanowiska Dowodzenia Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji, cynicznie nazwał ich „przebranymi ukraińskimi wojskowymi”.
Rosjanie chcą w ten sposób przygotować opinię publiczną na to, co świat zobaczy w Mariupolu. Straszne straty wśród ludności cywilnej tłumaczy się w Rosji faktem, że ofiary to „ukryci naziści”.
„W ciągu ostatnich dwóch dni część bojowników licząca od 150 do 200 osób, korzystając z korytarzy humanitarnych, ubrana w cywilne ubrania, zdezerterowała z miasta. I w rozproszonych grupach po 10-15 osób rusza w kierunku Zaporoża wzdłuż dróg krajowych. W ciągu nocy zlikwidowano 93 z nich, ustalono też miejsce pobytu pozostałych. Kwestia ich zniszczenia to sprawa niedługiego czasu – powiedział.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!