Rosyjski państwowy koncern Rosnieft podpisał umowę na kupno akcji w spółki, która jest operatorem najważniejszego rurociągu w autonomicznym regionie Iraku, Kurdystanie. Wartość akcji to około 1,8 mld dolarów. Rosnieft będzie posiadał 60 proc. udziałów w rurociągu. 40 proc. ma publiczny kurdyjski operator KAR.
Kurdystan niedawno przeprowadził referendum niepodległościowe, w którym przygniatająca większość mieszkańców opowiedziała się za niepodległością, ale władze autonomii wstrzymują się z deklaracją niepodległości. Władze w Bagdadzie w odpowiedzi na referendum niepodległościowe groziły, że zmienią trasę eksportu irackiej ropy, tak by nie przechodziła przez Kurdystan. Kurdystan w ostatnich latach sam zbudował infrastrukturę, która łączy irackie pola naftowe z tureckim portem Ceyhan.
Kurdowie od dawna współpracowali z zachodnimi gigantami energetycznymi, a teraz do grona partnerów dołączył Rosnieft od razu stając się najważniejszym.
Rosnieft poza tym podpisał też umowę na ok. 400 mln dolarów na inwestycje w kurdyjską infrastrukturę do wydobywania ropy i udzielił kurdyjskim partnerom pożyczki w wysokości ok. 1,2 mld dolarów pod zastaw dostaw ropy.
Oprac. MaH, reuters.com
fot. A. Sawin, CC BY-SA 3.0
1 komentarz
Victor
20 października 2017 o 22:39Przecież Rosjanie zawsze deklarują nienawiść do amerykańskich dolarów. Powinni udzielić Kurdom kredytu i zapłacić w rublach.