W czasie wizyty prezydenta Władimira Putina na Krymie szef miejscowych władz Siergiej Aksjonow oficjalnie poprosił go, żeby pozwolił na masowe zatrudnianie tam Ukraińców, gdyż na okupowanym półwyspie brak ludzi do pracy.
W szczególności na Krymie zabrakło wykwalifikowanych kadr do obsługi ruchu turystycznego, a także do pracy w sektorze usług – przyznaje Aksjonow.
„Z powodu niskich zarobków nie udaje się przyciągnąć tu Rosjan. Rozwiązanie tego problemu lokalny biznes widzi jedynie w sprowadzeniu pracowników zza granicy, przede wszystkim z Ukrainy. Wśród nich jest wielu profesjonalistów poszukujących pracy” – tłumaczy Putinowi jego namiestnik.
W związku z tym szef okupacyjnych władz Krymu zwrócił się także do Putina, aby uprościł uzyskiwanie pozwoleń na pracę przez Ukraińców w Rosji, a także zwolnił ich z obowiązkowego dla imigrantów zarobkowych egzaminu z historii Rosji, języka rosyjskiego i podstaw rosyjskiego prawa. „Przecież większość Ukraińców i tak uczyła się rosyjskiego w szkole” – przekonuje Aksjonow.
Nieoficjalnie mówi się, że w czasie poniedziałkowej wizyty na Krymie Putin może wysunąć pod adresem Zachodu nieformalną propozycję, aby uznał on aneksję Krymu w zamian za wycofanie wojsk rosyjskich z Donbasu i zaprzestanie pomocy dla tamtejszych separatystów.
Formalnie jednak wizyta rosyjskiego prezydenta jest poświęcona właśnie „rozwojowi turystyki” na Krymie, a raczej kompletnej katastrofie jaka nastąpiła w tej branży pod rosyjską okupacją.
W niewiele lepszej sytuacji jest rolnictwo. Z powodu wstrzymywania dostaw wody przez Ukrainę i nieumiejętnej gospodarki wodnej w wykonaniu rosyjskich władz susza zniszczy prawdopodobnie w tym roku wszystkie plony na Krymie.
Przeciwko wizycie Putina na Krymie ostro zaprotestował prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, nazywając ją „wyzwaniem dla cywilizowanego świata i scenariuszem eskalacji konfliktu, który realizują rosyjscy wojskowi i najemnicy w Donbasie”.
Kresy24.pl
3 komentarzy
Ares
17 sierpnia 2015 o 17:30Rosjanie nie chcą pracować ? A co w tym dziwnego ? Tej nacji najlepiej wychodzi napadanie, rabowanie i mordowanie.
Już nasi dziadowie mawiali, że tam ,gdzie Kacap, tam syf kiła i mogiła.
piotrek
18 sierpnia 2015 o 14:35Czytasz ze zrozumieniem? Tekst jest czysta propagandą (tytuł artykuły rodem z fakt.pl). Tytuł wskazuje, że Rosjanie nie chcą pracować bo są leniami, lecz w tekście już jest napisane, że zarobki są zbyt niskie. Kolejna sprawa, która pomija autor jest taka, że teraz panuje sezon turystyczny. W Polsce tak samo jest pełno pracy sezonowej przy ośrodkach turystycznych i brakuje rąk do pracy. Naprawdę nie ma cie o czym pisać?
Pozdrawiam
zibi
17 sierpnia 2015 o 18:37Szkoda serwera na ta gazete Pan Redaktor jest sam dyktowany przez putina co wolno a czego nie, putin wszystkich ma was wreku kto ulega presiom sam sieje komunistyczna propagande jesli tyran putinowski jeszcze odycha to dla tego ze wy sami Redakcjo w tym mu pomagacie ja wiem cala prawde a wy ludzi nabijacie w butelke no tak oczywiscie kazdy chce zyc pozdrowienia.