We wtorek 31 paździerika doszło do eksplozji na terenie zakładów wojskowych „Ural” w Solikamsku, w Kraju Permskim. Rosyjskie władze twierdzą, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
To jeden z większych zakładów przemysłu zbrojeniowego w Federacji Rosyjskiej – poinformowały kanały rosyjskiego Telegramu.
Przedsiębiorstwo zajmuje się produkcją materiałów wybuchowych i amunicji.
Według lokalnych mieszkańców, po eksplozji w wielu pobliskich domach wybite zostały szyby w oknach. Na nagraniu opublikowanym po eksplozji widać słup dymu unoszący się nad terenem zakładu.
Rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych oficjalnie poinformowało, że w budynku nr 2 zakładu doszło do eksplozji, która rzekomo nie miała wpływu na pracę przedsiębiorstwa. Ratownicy twierdzą, że nie ma ofiar. Chociaż według innej wersji, w chwili wybuchu w wytwórni prochu znajdowało się sześć osób.
„Według informacji operacyjnych wybite zostały okna i drzwi, cech działa w trybie zautomatyzowanym, nie ma ofiar, nie ma zagrożenia dla ludności” – podało Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Federacji Rosyjskiej.
Rankiem 29 października rosyjskie kanały Telegram poinformowały o eksplozji w rafinerii Afip w rosyjskim regionie Krasnodar. Po eksplozji w zakładzie wybuchł pożar.
ba. gazeta.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!