Igor Girkin stanie na czele siły politycznej o profilu nacjonalistycznym współpracującej z władzami Rosji? To nie jest wykluczone, ale dla skostniałego rosyjskiego systemu politycznego włączenie do elit politycznych takich jednostek może mieć nieprzewidywalne skutki – pisze Katarzyna Jarzyńska w komentarzu Ośrodka Studiów Wschodnich „Rosyjscy nacjonaliści wobec polityki Kremla na Ukrainie”.
„W rezultacie „Rosyjskiej Wiosny” Kreml doprowadził do utworzenia na wschodzie Ukrainy separatystycznych republik, które pozwalają Rosji doraźnie destabilizować państwo ukraińskie. Takie rozwiązanie nie zadowala jednak przedstawicieli radykalnych nacjonalistów, których celem jest uznanie Noworosji za samodzielne państwo, dalsze rozszerzanie jej terytorium oraz doprowadzenie do oficjalnego wprowadzenia tam rosyjskich wojsk.
Oczekiwania części środowisk nacjonalistycznych wobec konfliktu na Ukrainie stają się dla władz problemem, co sprawia, że Kreml dąży do ich podporządkowania. Taka polityka prowadzi jednak do wzrostu rozczarowania i frustracji tego środowiska i może spowodować wykrystalizowanie się w Rosji ruchu przeciwników władz – zmotywowanych ideologicznie oraz dysponujących zapleczem organizacyjnym” – czytamy w komentarzu.
Z całym tekstem zapoznasz się tu
Kresy24.pl/www.osw.waw.pl
3 komentarzy
ltp
1 stycznia 2015 o 00:29jak ten ruSSki ubek będzie za dużo chlastał ozorem, to może np. spaść ze schodów, albo poślizgnąć się ze skutkiem śmiertelnym
Batory
2 stycznia 2015 o 14:32U Kacapów to normalne. Ktokolwiek wyjdzie przed szereg dostaje w czapę. Taka to już u nich czekistowska wolność i demokracja.
Batory
2 stycznia 2015 o 14:30I niech upada jak najszybciej z jakiegokolwiek powodu ! Nikt normalny, trzeźwy na umyśle nie będzie po niej płakał na pewno. Świat w końcu odetchnie, a przynajmniej wszystkie państwa graniczące z tym bandyckim , czerwoną zarazą ,opętanym państwem.