
Fot: Służba Sytuacji Nadzwyczajnych Obwodu Odeskiego
Skończcie ględzić o pokoju bo Rosja go nie chce. Przyślijcie generatory bo wkrótce zamarzniemy.
Kolejny zmasowany rosyjski atak dronowo – rakietowy uszkodził w nocy na 22 bm. szereg obiektów energetycznych na Ukrainie. Trafione zostały też bloki cywilne, są zabici, w tym kobiety i dzieci. W związku z tym szef MSZ w Kijowie, Andrij Sybiha wystąpił z pilnym apelem do sojuszników Ukrainy.
“Zamiast dyplomacji i rozmów pokojowych, Rosja kontynuuje okrutne uderzenia w Ukrainę. Infrastruktura energetyczna i zwykłe domy mieszkalne stały się w nocy celem ataków” – napisał Sybiha na X. Poinformował, że zginęło co najmniej 6 osób, w tym młoda matka z dwójką małych dzieci. Szereg miejscowości zostało bez prądu, ogrzewania i wody.
W związku z tym Ukraina prosi o pilną dodatkową pomoc międzynarodową, aby wesprzeć system energetyczny przed zimą.
“Prosimy o zmobilizowanie dodatkowego energetycznego wsparcia, aby zapobiec kryzysowi humanitarnemu w centrum Europy. Potrzebujemy dodatkowych mocy, generatorów, sprzętu remontowego i systemów obrony powietrznej. To jest bardzo pilne i będziemy wdzięczni za każdą taką pomoc” – podkreślił szef MSZ.
Powtórzył też ocenę Wołodymra Zełenskiego, że ten rosyjski atak potwierdza, iż Rosja nadal nie czuje wystarczającej presji, która zmusiłaby ją do zakończenia wojny. “Nadszedł czas, by przestać w końcu myśleć życzeniowo i pokazać siłę: nowe sankcje, decyzja ws. zamrożonych rosyjskich aktywów, wzmocnienie obrony powietrznej i broń dalekiego zasięgu dla Ukrainy” – wezwał Sybiha.
Zobacz także: Głód nadciąga z północy! Zabrakło żywności, staje transport.
KAS
1 komentarz
Adrian
22 października 2025 o 13:16Pamiętam butne przechwałki Żeleńskiego po ataku na Polskę….id razu pomyślałem że szybko wojną go wyjaśni