Rosja przerzuciła do bazy Olenja (Płw. Kolski) ok. 20 mil od granicy z Norwegią bombowce strategiczne zdolne do przenoszenia ładunków jądrowych – podaje norweski portal Faktisk powołując się na zdjęcia satelitarne Planet Labs.
Zdjęcie z 7 października pokazuje, że w bazie Olenja znajduje się siedem bombowców Tu-160 i cztery bombowce Tu-95. Dwa dni później Planet Labs zarejestrowało jednego Tu-160 na pasie startowym bazy lotniczej.
To nie pierwszy dowód na obecność bombowców strategicznych w bazie lotniczej w pobliżu granicy z Norwegią: 30 września napisał o tym The Jerusalem Post. W Olenje znajdowały się cztery Tu-160 i trzy Tu-95.
Według ekspertów, ta dyslokacja samolotów jest nietypowa, gdyż zwykle stacjonują one w bazie lotnictwa strategicznego Engels koło Saratowa. Wojskowi, z którymi rozmawiał Faktisk, uważają, że manewry te mogą mieć związek z tradycyjnymi jesiennymi ćwiczeniami „Grom”, ale dostrzegają w nich element odstraszania nuklearnego, a tym samym elementu groźby nuklearnej Putina.
Ostatnie rosyjskie ćwiczenia nuklearne „Grom” odbyły się w lutym 2022 r. – niecały tydzień przed pełną inwazją Rosji na Ukrainę. „Byli wyraźnym ostrzeżeniem dla Zachodu, by nie wtrącał się”, mówi norweski ekspert wojskowy Lars Peder Haga.
W końcu czerwca tego roku Rosja rozpoczęła przy granicy z Norwegią budowę systemu radarowego Rezonans-N do wykrywania F-35, które są na wyposażeniu norweskich i fińskich Sił Powietrznych. Z kolei w lipcu tego roku, znacznie wzrosła intensywność zakłócania przez Federację Rosyjską cywilnej nawigacji GPS w tym regionie.
ba za Faktisk
1 komentarz
krogulec
16 października 2022 o 09:58Te rupiecie daleko nie dolecą.