
Fot: Cmentarz wojenny w Katyniu/ Pomnik na cmentarzu w Katyniu – © Creative Commons
Instytut Pamięci Narodowej (IPN) wyraził zdecydowany sprzeciw wobec planów Smoleńskiej Obwodowej Dumy, która zamierza usunąć z cmentarza ofiar Zbrodni Katyńskiej elementy architektoniczne przedstawiające polskie odznaczenia wojskowe. Informacje te podała rosyjska agencja INTERFAX, która poinformowała również, że podobne działania zostały podjęte kilka tygodni wcześniej na cmentarzu w Miednoje.
W swoim stanowisku IPN podkreślił, że miejsca pochówku ofiar wojennych są święte i powinny być nietykalne, a każde państwo aspirujące do miana cywilizowanego musi szanować pamięć o poległych. Instytut stanowczo potępił plany usunięcia polskich symboli z Katynia i wezwał władze obwodu smoleńskiego do zaprzestania działań naruszających pamięć ofiar.
Za uchwałą Dumy stoi opinia Smoleńskiej Prokuratury, która uznała, że polskie odznaczenia wojskowe, takie jak Virtuti Militari — upamiętniające zwycięstwo Polski nad Rosją w 1792 roku — oraz Krzyż Kampanii Wrześniowej — przypominający o niemiecko-sowieckiej agresji na Polskę w 1939 roku — naruszają przepisy dotyczące ochrony dziedzictwa kulturowego i gloryfikacji zwycięstwa ZSRR w tzw. Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej.
Rosyjska narracja historyczna zaczyna II wojnę światową dopiero w czerwcu 1941 roku, gdy Niemcy zaatakowały ZSRR, co stoi w sprzeczności z faktycznymi wydarzeniami. IPN przypomniał, że wojna rozpoczęła się w 1939 roku w wyniku paktu Ribbentrop–Mołotow, na mocy którego Niemcy i ZSRR wspólnie dokonały agresji na Polskę, dzieląc jej terytorium i ustanawiając granice.
Instytut podkreślił również, że Polska nie niszczy cmentarzy żołnierzy sowieckich, lecz je odnawia. Jednocześnie zgodnie z ustawą o zakazie propagowania komunizmu usuwa symbole propagandowe reżimu komunistycznego z przestrzeni publicznej. Wszystkie cmentarze wojenne na terytorium Polski, w tym te upamiętniające żołnierzy Armii Czerwonej, są chronione prawnie i utrzymywane w należytym stanie zgodnie z krajowymi przepisami oraz umowami międzynarodowymi.
W swoim oświadczeniu IPN zwrócił także uwagę na nieprawdziwe stwierdzenia rosyjskiej agencji INTERFAX, m.in. przypisywanie Zbrodni Katyńskiej Niemcom.
Instytut przypomniał, że odpowiedzialność ZSRR za tę zbrodnię została potwierdzona przez międzynarodowych ekspertów oraz oficjalnie przyznana przez ówczesnego prezydenta Rosji Borysa Jelcyna w 1992 roku, a także w rezolucji Dumy Państwowej z 2010 roku.
Instytut Pamięci Narodowej zaapelował do władz obwodu smoleńskiego o zaprzestanie działań godzących w pamięć ofiar Zbrodni Katyńskiej oraz wystąpił do polskich ministerstw spraw zagranicznych i kultury o zdecydowaną reakcję wobec planów usunięcia polskich symboli z miejsca pochówku polskich ofiar.
Szacunek dla historii i pamięć o poległych to fundament, którego nie można lekceważyć ani fałszować, a działania podejmowane w Katyniu wpisują się niestety w ciąg prób zakłamywania prawdy o bolesnych kartach historii Polski i Europy.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!